Napisz rozważanie 3 stacji drogi krzyżowej tylko żeby nie było z internetu 8.Maria Magdalena jako pierwsza ujrzała Chrystusa zmartwychwstałego.Z początku a) Św. weronika ociera twarz jezusowi b) pan jezus na ŚmierĆ skazany c) pan jezus zŁoŻony do grobu 8) jaka to stacja drogi krzyŻowej? a) pan jezus przybity do krzyŻa b) pan jezus spotyka pŁaczĄce niewiasty c) pan jezus upada po raz trzeci 9) jaka to stacja drogi krzyŻowej? a) pan jezus bierze krzyŻ na swoje ramio b) pan jezus upada Napisz rozważanie do 2 stacji drogi krzyżowej Zobacz odpowiedź Reklama Reklama Magda0529 Magda0529 Jezus bierze Krzyz na swe ramiona. Pytanie dotyczące tego, ile stacji ma to wielkopostne nabożeństwo wydaje się być proste. Czy jednak jest takie w rzeczywistości? Tradycyjnie przyjmuje się, że jest 14 stacji Drogi Krzyżowej. Należą do nich kolejno stacje mówiące o skazaniu Jezusa na śmierć, poprzez wzięcie przez niego krzyża na swe ramiona. Książeczka jest zbiorem rozważań stacji drogi krzyżowej. Każde rozważanie oparte jest na fragmencie z Pisma Świętego. Centrum rozważań stanowią fragmenty z "Dzienniczka" s. menyiasati posisi rumah lebih rendah dari jalan. Stacja I - Jezus na śmierć my lubimy osądzać innych. Czy zdajemy sobie sprawę, że nasze osądy sa nieraz niesłuszne??? Czy zdajemy sobie sprawę jak bardzo krzywdzimy innych opiniami, słowami, zachowaniem??? Czy zawsze dajemy ludziom szanse by mogli się poprawić??? Pamiętajmy, że tylko Bóg zna nas calkowicie i tylko Bóg wie jaka w nas jest wiara...Nie osądzajmy, bo może się okazać, że skazaliśmy niewinnego, tak jak został skazany Jezus - II - Jezus bierze krzyz na bierze na siebie wszytskie nasze zawiści, grzechy i idzie na śmierć. My też mamy własne krzyże, ale nieraz zrzucamy je i kroczymy droga pogan. Pamiętajmy, że im większa walka, tym większy tryumf. Warto nosić swój krzyż przez króciutkie 90 lat by spędzic całe zycie w wieczności. Nie poddawajamy się pomimo upadków. Jezus 3 raqzy upadł, abyl doskonały, wieć my w grzechach możemy upadac 1000000000. Byle tylko byśmy się podnieślipozdrawiam, miłego dnia WPROWADZENIEMój synu! nie potrzeba wiele wiedzieć, by się mnie przypodobać. Wystarczy, byś mnie bardzo miłował i ufał szczerze, że i Ja cię miłuję. Dwa serca miłujące się wzajemnie, zawsze się zrozumieją. Mów więc do mnie, jak do swego najlepszego przyjaciela: po prostu, poufnie, szczerze, bez dobierania słów, bez zastrzeżeń, bez obawy. Wylej przede mną całe serce twoje. Ja cię zrozumiem i wysłucham, choć tylko myślą, sercem do mnie mówić będziesz, dla mnie głos serca zrozumiały. Ja tu pod zasłoną chleba długo czekałem na cię, ażebyś do mnie przyszedł, abyś mi serce swoje otworzył. Ja ci będę odpowiadał słowami łask i pociech. Miej tylko ucho otwarte na ciche słowo łaski Mojej. A jeśli nie zrozumiesz może słów odpowiedzi mojej teraz, zrozumiesz je potem, czasu pracy, czasu pokusy i czasu dźwigania krzyża codziennego twego Mi tedy powiesz, co Mi powierzysz?/z modlitewnika „Kwiat eucharystyczny”/STACJA PIERWSZA SKAZANIE NA ŚMIERĆPrzeczytaj równieżHałas, zgiełk, krzyk. Gdy Jezusa skazują na śmierć, on milczy. Trwa w ciszy. Mówi tylko – „Nie miałbyś żadnej władzy nade Mną gdyby ci jej nie dano z góry”.Świat chciałby przejąć władzę nad moim sercem. Ale to ode mnie zależy czy ulegnę jego chaosowi, czy wraz z nim będę krzyczał, czy zamilknę i usłyszę siebie. Czy w ciszy usłyszę Boga. Przecież pragnę spotkać Jezusa. Pragnę iść z Nim. Pragnę Jego miłości. Nawet w chaosie obowiązków, tysiąca spraw, trudnych relacji, mogę pozostać wolny. Wolny w sobie. W ciszy. Z DRUGA JEZUS BIERZE KRZYŻSmutek i ból nie są interesujące. Interesujący jest sukces. Świat mówi : uśmiechaj się, pokazuj, że się dobrze bawisz, że masz wielu przyjaciół, że świetnie ci idzie. Moja definicja sukcesu kształtuje marzenia i jest motorem moich działań. W najnowszym dokumencie skierowanym do młodzieży papież Franciszek mówi, że sukces to intymna relacja z Jezusem Chrystusem. Jezusem który chce zobaczyć prawdę o mnie. Przed nim nie muszę udawać. Mogę powiedzieć jak czuje się naprawdę. Co myślę, co mnie irytuje i wkurza. Nawet kiedy jestem zły na Pana Boga, na świat, chce Mu o tym TRZECIA PIERWSZY UPADEKPoczątek. Droga dopiero się rozpoczęła. Jezus dźwiga ciężki krzyż przez kręte uliczki Jerozolimy, wśród drwin i wyzwisk żołnierzy. Nagle upada. Nikt mu nie pomaga, przeciwnie wszyscy się śmieją. Może źle zrozumieli kim jest. Czasami myślimy, że jak ktoś ma wiarę to na pewno nie upadnie. Razem z Tobą Jezu upadam, upadają moje marzenia, moje plany. Jak one są kruche. Swoją odwagą uczysz mnie, że upadki i porażki są częścią drogi, są wpisane w moje życie. Czasami to one ratują mnie przed złym wyborem albo pychą sukcesu. Gdy upadnę, mam wybór: poddać się, albo zjednoczyć mój ból z Twoim bólem, podnieść się i iść CZWARTA SPOTKANIE Z MATKĄKocham Cię, dziękuje, przepraszam, wszystko będzie dobrze. Ile słów, ile emocji musiało być w tym jednym spojrzeniu między matką a synem prowadzonym na śmierć. Zamknijmy na chwile oczy i zobaczmy Go w tamtym momencie. Z krzyżem na plecach. Z krwią, potem i piaskiem na twarzy. Widzisz Go? Cierpi. Jego zmęczone dobre oczy mówią – kocham Cię, robię to dla Ciebie. Szukaj Jego wzroku, On cały czas próbuje wychwycić Cię w tłumie, w metrze, w biegu, spojrzeć Ci w oczy i powiedzieć nie martw się. Kocham Cię. PIĄTA SZYMON CYRENEJCZYKŚwiat pełen jest niesprawiedliwości, nadużycia siły. Miliony ludzi cierpią. Niosą swój krzyż. Jezus mówi: Patrz na Moje Rany, one nauczą cię miłości. Patrz tak na ludzi, jak Ja spojrzałem na ciebie- jak zawsze spoglądam. Spojrzeniem Ukrzyżowanej Miłości. Pomagaj swoim braciom, aby osiągnęli zbawienie. To jest warte każdej ofiary. To jest cel twojego życia. Jedność ludzi między sobą, jest możliwa tylko przez Moje Rany. Każda myśl o drugim człowieku, niech będzie taka – przynosząca zbawienie, obdarowującą SZÓSTA WERONIKA OCIERA TWARZ JEZUSOWIWeronika przebija się przez tłum i ociera zmęczoną twarz Jezusa. Jej otwarte serce, jej wrażliwość i współczucie sprawiają, ze Jezus oddaje jej siebie, swoje Oblicze i miłość na wieki. Ty to ja. A ja to Ty. Jestem w Tobie. Ogromne pragnienie dobra w moim sercu jest dowodem na istnienie Boga. To on rozpala moją wrażliwość, sprawia, ze zauważam czyjś smutek , samotność, porażkę. To on daje mi siłę, by pochylić się nad tym, który upadł. Chcę zrozumieć ten dar, docenić, zaopiekować się nim, nie zmarnować go. Czyniąc dobro zostawiam odbicie Jezusa w sercach innych ludzi. Papież Franciszek mówi „Wszyscy mają coś do dania całemu społeczeństwu. Wszyscy mają jakąś charakterystyczną cechę, która może posłużyć wspólnemu życiu. Nikt nie jest wyłączony z wnoszenia wkładu w dobro wspólne”STACJA SIÓDMA DRUGI UPADEKWidzę Jezu jak upadasz. Po raz drugi. Upadając kolejny raz pokazujesz mi, że jesteś prawdziwym człowiekiem. I widzę jak wstajesz, wolniej niż poprzednio. Nie podnosisz się dumnie, nie ma dumy w Twoim spojrzeniu, ale miłość. W kolejnym kroku, wstając znowu, zapowiadasz już swoje zmartwychwstanie. I pogrzebanie mojego grzechu. Chcę pamiętać, że zawsze mogę się na Tobie oprzeć. Chce być w Ciebie wpatrzony. I chcę powstawać razem z ÓSMA PAN JEZUS POCIESZA NIEWIASTY„Córki jerozolimskie, nie płaczcie nade mną, płaczcie raczej nad sobą i nad waszymi dziećmi” płaczcie nad swoją jaki temat dziś płaczemy? O czym rozmawiamy. Co mnie przejmuje i dotyka. Nieudane relacje, trudności na uczelni, strach przed brakiem pracy, bezsens życia. Jezus mówi – spójrz na Mnie. Ja jestem Drogą, Prawdą i Życiem. To moje rany i moja śmierć nadają sens wszystkiemu. Nie ważne co robisz i gdzie jesteś. Ze Mną, będziesz żył na DZIEWIĄTA TRZECI UPADEK JEZUSAUpadek rozczarowania. Rozczarowania sobą. Upadłem. Po raz setny. Znowu jestem w cugu, znowu zdradziłem, znowu skrzywdziłem bliską osobę. Jestem beznadziejny. Ta historia nigdy się nie kończy. Wciąż ranię Cię Jezu i dokładam moje grzechy do krzyża który niesiesz. To przeze mnie jesteś biczowany, cierniem ukoronowany, włócznią przebity, samotny. To ja odtrącam Twoją miłość. I przeze mnie umierasz. Ale żebym powstać nie mogę myśleć tylko o swoich będę patrzył pod swoje nogi to będę stał w miejscu. Dlatego podniosę głowę i spojrzę w światło. Spojrzę ku Niebu. Bo tam gdzie patrzę, tam DZIESIĄTA PAN JEZUS Z SZAT OBNAŻONYJezus stoi sam pośrodku Golgoty. Poraniony, ociekający krwią, bezbronny. Stoi w ciszy i pozwala, by zabrano mu resztki godności, by obnażono jego nagość. Ile razy dzisiaj ludzie obdzierają Jezusa z szat. Domagają się wolności, a sami nie szanują czyjejś wiary. Szydzą z tych, którzy publicznie przyznają się do Chrystusa. Ile razy ja nie miałem odwagi przeżegnać się przed posiłkiem, zasłaniałem krzyż na piersiach. Ile razy nie reagowałem, gdy ktoś w mojej obecności obrażał mojego Boga… Daj mi Jezu odwagę, abym zawsze był przy Tobie, nie ranił, nie odzierał z szat. Abym umiał przyznać się do Ciebie. Abym umiał stanąć w Twojej JEDENASTA PAN JEZUS DO KRZYŻA PRZYBITYWidzę Cię Jezu, chociaż nie chciałbym na to patrzeć. Umierasz. Już nie nauczasz, nie czynisz cudów. Wisisz bezbronny, poraniony, wyszydzony na krzyżu. Tak ciężko na to patrzeć. Twój krzyk pełen bólu niesie się po wzgórzach. Nie tłumaczysz wielkiej tajemnicy swojej śmierci. Chcę przed nią uciec, nie patrzeć, zamknąć oczy. A Ty czekasz na krzyżu z otwartymi ramionami. Otwierasz moje oczy. Ożywiasz mnie przez Twoją DWUNASTA PAN JEZUS UMIERA NA KRZYŻUTuż przed śmiercią pierwszy raz w trakcie całej drogi krzyżowej zapada cisza. Nikt nie ma już nic do powiedzenia. „Ojcze przebacz im bo nie wiedzą co czynią”. „Ojcze w ręce Twoje oddaję Ducha Mego” Śmierć jest momentem zatrzymania i wejścia w ciszę Boga. Dla tych, którzy są z Jezusem, to zbawienna cisza, cisza, która zakończy się Zmartwychwstaniem. Cisza, która przerodzi się w krzyk zwycięstwa. Zwycięstwa mojego i TRZYNASTA ZDJĘCIE CIAŁA JEZUSA Z KRZYŻAByła chłodna noc, ludzie się rozeszli. Na golgocie zapanowała cisza. Zostało tylko kilka najbliższych osób. Maryja, Maria Magdalena i jeden jedyny uczeń. A gdzie pozostali? Gdzie ci, którzy przez kilka lat słuchali Go, chodzili za nim, jedli z Nim wspólne posiłki, śmiali się razem? Gdzie ci, których tak bardzo kochał? Gdzie ja jestem? Czy zostałem na wzgórzu? Czy mam odwagę, by przytulić z czułością martwe ciało Jezusa? Józef z Arymatei oddaje Jezusowi własny grób. Od Józefa chcę się uczyć odwagi. Odwagi do przyznania się przed Piłatami, że jestem wyznawcą Jezusa Chrystusa. Chcę oddać Bogu moje życie, tak, jak Józef z Arymatei oddał mu swój CZTERNASTA ZŁOŻENIE CIAŁA JEZUSA DO GROBUCo czuli uczniowie gdy Jezus umarł? Co czuła Maryja? Co można czuć gdy umiera Bóg?? Największa głębia samotności przekraczająca wszystko, co można pojąć… Ile razy byłem w zupełnej ciemności… A może teraz jestem w ciemności…. Przez grzech, przez moje odejścia… Albo po prostu przez trudy codziennego życia. Niezrozumienie, niezgoda, brak miłości… Samotność… I może właśnie dziś od rana, oskarżyciel śmieje się we mnie głośno: „Widzisz? Nikt cię nie kocha! Jesteś beznadziejny! Widzisz? Gdzie twój Bóg? Nawet On cię zostawił!” Tyle razy myślę, że wszystko stracone. Wątpię, że On może mnie uratować. Tyle razy patrzę tępo w kierunku ciemności i nie mam nadziei. Życie bez Boga to piekło… Nic nie ma sensu… Jezu, nie pozwól żebym kiedykolwiek zwątpił w Ciebie i w Twoje do Mnie wszyscy: biedni, splamieni, słabi, a Ja uczynię was królami. Przyjdźcie do Mnie wy wszyscy, którzy umieliście mimo swej biedy zrozumieć Moją wielkość, mimo waszych ciemności – Moje Światło, mimo waszych niedoskonałości – Moją Doskonałość, mimo waszego egoizmu, Moją Dobroć. Przyjdźcie! Wejdźcie w Moją Miłość i pozwólcie Jej wejść w was. Jestem Pasterzem, który śmiertelnie się umęczył szukając zagubionej owieczki i za nią oddał swą Krew. O, Moje baranki, nie bójcie się, że jest wiele dziur i plam na waszej szacie i ran na waszym ciele. Otwórzcie tylko swe usta, swą duszę, na Moją Miłość i wdychajcie Ją. Dacie Bogu pociechę, a sobie zbawienie/Modlitwa końcowa ze „Słowa pouczenia” mistyczki Alicji Lenczewskiej/ Stacja VIII Jezus spotka płaczące niewiasty kłaniamy ci się Jezu ...w To Jezus wyraża współczucie niewiastom jerozolimskim i nam wszystkim. Nawet niosąc krzyż Jezus pozostaje mężem, któremu „żal tego tłumu” (Mk 8,2), który wybucha płaczem nad grobem Łazarza (J 11,35), który nazywa błogosławionymi tych, którzy płaczą, albowiem oni będą pocieszeni (Mt 5,4).Właśnie w ten sposób Jezus jawi się jako jedyny, który naprawdę zna serce Boga Ojca i który może je ukazać także nam: „Nikt nie zna Ojca, tylko Syn, i ten, komu Syn zechce objawić” (Mt 11,27).Od najdawniejszych czasów ludzkość, często z trwogą, zadawała sobie pytanie jak naprawdę wygląda stosunek Boga do nas: czy jest to opatrznościowa troska, czy może wyniosła obojętność, a może wręcz wzgarda i nienawiść? Na tak postawione pytanie ni możemy udzielić pewnej odpowiedzi posługując się jedynie naszym rozumem, doświadczeniem, ani nawet sercem. Dlatego Jezus – Jego życie i słowo, Jego krzyż i zmartwychwstanie – jest najważniejszą rzeczywistością, która towarzyszy wydarzeniom ludzkości, światłem rozjaśniającym nasze przeznaczenie. Któryś za nas cierpiał Chryste zmiuj się nad tś któraś współcierpiała. Matko bolsna przyczyń się za na naj Batkaa Stacja 10 Jezus z szat obnażony Jezus pokonuje długą i męczącą drogę na Golgotę. Kiedy dociera już na miejsce ponownie zostaje poniżony i ośmieszony. Żołnierze zdzieraja szaty z Jezusa ,aby odebrać mu resztki ludzkiej godności. Teraz stoi przed całym światem nagi i znieważony, ale nie protestuje , poddaje się wszystkiemu ponieważ wie , że taka jest wola Jego Ojca. Panie Jezus idąc za Twoim przykładem daj nam siłę przezwyciężać wszystkie zniewagi, którymi jesteśmy obrzucani. Daj nam siłe godnie znosic je z Wola Bożą. Nie dopuść, abyśmy postąpili tak z naszymi bliźnimi jak ci żołnierze postąpili z Tobą Jezu Chryste Droga Krzyżowa. "Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie, żeś przez krzyż i mękę Swoją odkupił świat!" - te słowa brzmią w kościołach w piątki Wielkiego Postu, powtarzane podczas odprawianej wtedy Drogi Krzyżowej. Dodajmy, że papież Jan Paweł II odprawiał Drogę Krzyżową w każdy piątek przez cały rok oraz codziennie w Wielkim Krzyżowa: Korzenie w średniowieczuDroga Krzyżowa, jaką znamy ją dzisiaj, została ułożona w XVII wieku. Wtedy ustalono liczbę jej czternastu stacji. Ale podobne misteria zapoczątkowane zostały przez franciszkanów w Jerozolimie o wiele wcześniej, w średniowieczu, możliwe, że już w XII wieku. Nabożeństwo to szczególnie rozwinęło się w Holandii i Włoszech. W kościołach katolickich na ścianach rozmieszczone są obrazy lub płaskorzeźby przedstawiające XIV stacji Drogi Krzyżowej. Szczególną formą przeżywania tego nabożeństwa są kalwarie - usytuowane na wolnym powietrzu, na zboczach wzniesień, rekonstrukcje stacji drogi krzyżowej, odwzorowujące - często dokładnie - uliczki Jerozolimy. Jedne z najbardziej znanych kalwarii w Polsce znajdują się w Kalwarii Zebrzydowskiej i Kalwarii Pacławskej. Najstarsza w Europie kalwaria powstała w latach 1405‒20 w Hiszpanii niedaleko Krzyżowa: Modlitwa Wierzę w Boga (Skład Apostolski)Wierzę w Boga Ojca wszechmogącego, Stworzyciela nieba i w Jezusa Chrystusa, Syna Jego jedynego, Pana naszego;który się począł z Ducha Świętego;narodził się z Maryi Panny;umęczon pod pontskim Piłatem, ukrzyżowan, umarł i pogrzebion;zstąpił do piekłów, trzeciego dnia zmartwychwstał;wstąpił na niebiosa, siedzi po prawicy Boga Ojca wszechmogącego;stamtąd przyjdzie sądzić żywych i w Ducha Świętego. Święty Kościół powszechny, Świętych obcowanie, grzechów odpuszczenie, ciała zmartwychwstanie, żywot wieczny. Amen. Stacje drogi krzyżowej: 14 stacji wypełnionych rozważaniamiPodczas nabożeństw Drogi Krzyżowej wierni rozważają cierpienie Jezusa. Ministranci z krzyżem i świecami przesuwają się od stacji do stacji. Stacje Drogi krzyżowej to kolejno:Pan Jezus na śmierć skazany. Pan Jezus bierze krzyż na ramiona swoje. Pierwszy upadek Pana Jezusa. Pan Jezus spotyka swą matkę. Szymon Cyrenejczyk pomaga nieść krzyż Jezusowi. Święta Weronika ociera twarz Pana Jezusa. Pan Jezus upada pod krzyżem po raz drugi. Pan Jezus pociesza płaczące niewiasty. Trzeci upadek Pana Jezusa. Pan Jezus z szat obnażony. Pan Jezus przybity do krzyża. Pan Jezus umiera na krzyżu. Pan Jezus zdjęty z krzyża. Pan Jezus złożony do grobu Po rozważaniach i modlitwie przy każdej stacji śpiewa się pieśń: "Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste zmiłuj się nad nami", w czasie której przechodzi się do kolejnej Droga KrzyżowaSpecyficznym rodzajem tego nabożeństwa jest Ekstremalna Droga Krzyżowa. Trzeba podczas niej pokonać trasę minimum 40 km i to w nocy. Idzie się bez rozmów i pikników. "Musi boleć, byś opuścił swoją strefę komfortu i powiedział Bogu: jestem tutaj nie dlatego, że masz coś dla mnie zrobić, jestem, bo chcę się z Tobą spotkać" - tak opisują ją organizatorzy. Kto chciałby podjąć wyzwanie i dołączyć w tym roku do osób, które przemierzają wybrane trasy, wszelkie informacje znajdzie na stronie internetowej: Ta forma Drogi Krzyżowej została zainicjowana w 2009 roku w Krakowie przez ks. Jacka - KONIECZNIE SPRAWDŹ:Autor: Joanna Urbaniec

napisz rozważanie do 8 stacji drogi krzyżowej