Osteoporoza, choroba szkieletu charakteryzująca się zmniejszeniem wytrzymałości kości, dotyka przede wszystkim kobiety po menopauzie i mężczyzn w podeszłym wieku. Cukrzyca jest chorobą przewlekłą mającą ogromny wpływ na rozwój, jakość życia i przyszłość chorujących dzieci. U dzieci najczęściej diagnozowana jest cukrzyca typu 1 o podłożu autoimmunologicznym. Liczba nowych zachorowań zarówno na świecie, jak i w Polsce z roku na rok wzrasta (ryc. 1). Jest to choroba autoimmunologiczna, której patogeneza nie jest do końca znana. Z danych epidemiologicznych wynika, że cukrzyca typu I dotyczy 5-10% wszystkich osób chorych na cukrzycę. Cukrzyca typu I zazwyczaj dotyka osób poniżej 20 r.ż. i towarzyszy im przez resztę życia. Osoby chorujące utrzymują zazwyczaj prawidłową masę ciała. Samokontrola w cukrzycy to nie tylko monitorowanie glikemii. Charakterystyczne dla tej choroby wahania poziomu cukru we krwi mogą mieć negatywne konsekwencje dla oczu, nerek, nerwów i układu sercowo-naczyniowego diabetyka. Dlatego nawet jeśli na co dzień skupiamy się głównie na cukrach, nie możemy zapominać o regularnym doglądaniu Cukrzyca typu 1 To odmiana choroby dotycząca około 10% wszystkich pacjentów z cukrzycą. Kiedyś była nazywana cukrzycą insulinozależną, IDDM ( Insulin Dependent Diabetes Mellitus ) lub cukrzycą typu dziecięcego, ponieważ zazwyczaj jest diagnozowana u dzieci i bardzo młodych ludzi. menyiasati posisi rumah lebih rendah dari jalan. Ile dzieci ma cukrzycę?Czy można uniknac cukrzycy typu 1?Czy cukrzyca typu 1 będzie wyleczalna?Co niszczy cukrzyca typu 1?Jak wygląda życie z cukrzyca typu 1?Czy dzieci chorują na cukrzycę?Jaki procent ludzi ma cukrzycę?Czy niemowlę może mieć cukrzycę?Jak zdiagnozowac cukrzyce typu 1? skraca oczekiwaną długość życia u mężczyzn o ok. 11 lat, a u kobiet nawet o 13 lat – wynika z badań opublikowanych w Journal of the American Medical Association (JAMA). Z kolei inne badania sugerują, że wystarczy prawidłowo leczyć cukrzycę, aby uniknąć powikłań cukrzycowych i przedwczesnej śmierci. Ile dzieci ma cukrzycę? Ocenia się, że na świecie na cukrzycę typu I choruje 430 000 dzieci poniżej 15. roku życia, co roku diagnozuje się 65 000 nowych przypadków. Szczególnie niepokojący jest dynamiczny wzrost zachorowań wśród dzieci 0-4 lata. Czy można uniknac cukrzycy typu 1? Aktualnie nie ma skutecznej metody pozwalającej zapobiec rozwojowi cukrzycy typu 1. i rzadko kiedy udaje się ją rozpoznać we wczesnych etapach. Czy cukrzyca typu 1 będzie wyleczalna? Cukrzyca typu 1 to nieuleczalna choroba powodowana przez autoimmunologiczne niszczenie komórek trzustki wytwarzających insulinę. Co niszczy cukrzyca typu 1? Cukrzyca typu 1 jest przewlekłą chorobą z grupy zaburzeń metabolicznych, która charakteryzuje się występowaniem hiperglikemii, czyli podwyższonym stężeniem glukozy we krwi. Najczęstszą przyczyną cukrzycy typu 1 jest toczący się proces autoimmunologiczny, w którym układ odpornościowy atakuje i niszczy komórki trzustki. Jak wygląda życie z cukrzyca typu 1? Osoby z cukrzycą typu 1 powinny podejmować regularny wysiłek fizyczny. Jeśli przed zachorowaniem żyłeś trenując i szalejąc na desce, rowerze czy na bieżni – to również z cukrzycą powinieneś kontynuować! Poznaj historię Karoliny i Piotra, zobacz jak wygląda ich życie z cukrzycą. Czy dzieci chorują na cukrzycę? Chociaż chorobę tę kojarzymy głównie z osobami dorosłymi, to coraz częściej dotyka dzieci. Jak szacuje Międzynarodowa Federacja Diabetologiczna, obecnie na cukrzycę choruje 347 milionów osób, a do 2035 roku będzie ich 592 miliony. Jaki procent ludzi ma cukrzycę? W Polsce 3 miliony osób choruje na cukrzycę (9,1 % populacji). 90% zachorowań dotyczy cukrzycy której można zapobiegać! Szacuje się, że w 2035r. na świecie liczba chorych na cukrzycę będzie wynosić około 592 miliony. Czy niemowlę może mieć cukrzycę? Cukrzyca u niemowląt jest rzadkim zaburzeniem metabolicznym. U małych dzieci, najczęściej diagnozowana jest cukrzyca typu I, którą zalicza się do chorób autoimmunologicznych. Jak zdiagnozowac cukrzyce typu 1? Cukrzycę diagnozuje się w oparciu o glikemię przekraczającą normę w badaniu poziomu cukru we krwi na czczo (w dwukrotnych pomiarach) lub w teście doustnego obciążenia glukozą (OGGT). Dodatkowe badania w diagnostyce cukrzycy to oznaczanie ciał ketonowych we krwi, oznaczenie glukozy w moczu. Ostatnio w prasie codziennej pojawia się wiele doniesień sugerujących, że już w bardzo niedługim czasie można się spodziewać możliwości wyleczenia cukrzycy typu 1. Trzeba więc przy tej okazji powiedzieć, że cukrzyca typu 1 obecnie jest chorobą nieuleczalną i na zmianę tej sytuacji trzeba jeszcze poczekać. Od czasu wynalezienia insuliny w latach 20. ubiegłego wieku obserwuje się stały postęp w terapii cukrzycy typu 1. Wprowadzenie nowoczesnych preparatów insuliny, metod jej podawania, monitorowania glikemii, coraz doskonalszych metod łączenia układów monitorujących z układami sterującymi wlewem insuliny zaowocowało konstrukcją „pętli otwartej” i przybliżyło perspektywę zastosowania „pętli zamkniętej”, czyli tzw. sztucznej trzustki (ryc. 1). To wszystko bardzo poprawiło komfort życia pacjentów, a także stworzyło realną szansę profilaktyki powikłań cukrzycy. Oczywiście, na ile ta szansa zostanie wykorzystana, w dużym stopniu zależy od samych pacjentów i współpracy z diabetologicznym zespołem terapeutycznym. Leczenie niefarmakologiczne Edukacja Ryc. 1. Sztuczna trzustka - pętla zamkniętaDotyczyć winna zrozumienia patogenezy choroby, wiedzy o powikłaniach, a także kontroli metabolicznego wyrównania. Kontrola metabolicznego wyrównania Jest ona niezwykle ważnym elementem terapii każdej postaci cukrzycy, szczególnie jednak ważna jest przy stosowaniu intensywne j insulinoterapii. Edukacja ma kluczowe znaczenie dla skuteczności leczenia cukrzycy. Powinna ona obejmować zarówno rodziców/opiekunów, jak i młodych pacjentów, u których zdiagnozowano cukrzycę. To bardzo ważne, aby w edukacji udział brali również młodociani pacjenci. W najwcześniejszym okresie życia dziecka edukacja powinna uwzględniać całkowitą zależność małych pacjentów od rodziców w odniesieniu do kontroli cukrzycy, ale u dzieci w wieku szkolnym, a u niektórych dzieci nawet w okresie przedszkolnym, powinno następować stopniowe usamodzielnianie się dziecka. W przypadku pacjentów młodocianych edukacja obejmować powinna możliwie szeroki krąg członków rodziny dziecka. Konieczna jest w tym ścisła współpraca zespołu terapeutycznego obejmującego lekarza diabetologa, pielęgniarkę-edukatora, dietetyka oraz psychologa. U pacjentów przygotowywanych do terapii osobistą pompą insulinową (Continuous Subcutaneous Insulin Infusion - CSII) niezbędna jest również doskonała znajomość techniczna urządzenia (ryc. 2). Ryc. 2. Osobista pompa insulinowa Edukacja pacjenta przygotowywanego do leczenia metodą CSII wymaga szczególnej staranności z uwagi na zagrożenia jakie z sobą niesie nieprawidłowe prowadzenie takiej terapii. Bardzo ważna jest też edukacja personelu szkolnego. W wielu ośrodkach prowadzi się specjalne szkolenia w zakresie opieki nad dzieckiem chorym na cukrzycę w czasie jego pobytu w szkole, w przedszkolu czy na zajęciach sportowych. Samokontrola – samoopieka Jest ona niezbędnym elementem kontroli metabolicznego wyrównania. Samokontrola to zespół czynności wykonywanych przez osobę z cukrzycą i jej najbliższe otoczenie, których celem jest analiza zebranych informacji i na jej podstawie umiejętność modyfikacji wszystkich elementów leczenia (insulinoterapia, odżywianie, aktywność fizyczna). Samokontrola nie może ograniczać się jedynie do pomiarów stężenia glukozy we krwi czy badania moczu na obecność cukru i acetonu. Konieczna jest umiejętność podejmowania decyzji wynikających z uzyskanych informacji. Badanie moczu Ryc. 3. Paski testoweBadanie moczu wykonuje się z użyciem pasków testowych (ryc. 3) w celu oznaczenia obecności glukozy i związków ketonowych (acetonu). Prawidłowo oba badane parametry powinny być ujemne. Glukoza w moczu pojawia się wówczas, kiedy stężenie glukozy we krwi przekracza tzw. próg nerkowy (zwykle dla glukozy wynosi około 10 mmol/l tzn. 180 mg/dl). W stanie utrzymującego się niedoboru insuliny organizm produkuje związki ketonowe, które wydalane są z moczem. Badanie moczu na obecność związków ketonowych należy wykonywać zawsze, jeśli w samokontroli cukrzycy stwierdzono obecność znacznej ilości glukozy w moczu lub we krwi. Badanie takie wykonać należy zwłaszcza w razie wystąpienia dodatkowej choroby przebiegającej z gorączką, wymiotami lub biegunką. Stwierdzenie znaczącej ilości związków ketonowych w moczu u chorych na cukrzycę wskazuje na zagrożenie rozwojem groźnego dla życia ostrego powikłania cukrzycy – kwasicy ketonowej. Czasem może się zdarzyć, że w moczu wystąpią niewielkie ilości związków ketonowych bez towarzyszącego cukromoczu (tzw. aceton głodowy). Może to być wynikiem zbyt ubogich kalorycznie posiłków z małą ilością węglowodanów, czasem jest to wynik wystąpienia hipoglikemii po podaniu zbyt dużej dawki insuliny. Ryc. 4. Różne modele glukometrów (fot. stężenia glukozy we krwi Do badania tego używa się krwi włośniczkowej, oznaczenie wykonuje się za pomocą glukometru (ryc. 4) z użyciem testów paskowych (ryc. 5). Zwykle zaleca się ocenę glikemii 5–6 razy w ciągu doby, czasem konieczne jest zwiększenie częstości oznaczeń do 8, a nawet 10 i więcej razy na dobę. Ryc. 5. Oznaczanie glikemii: 1. Nakłucie palca. 2. Pojawia się kropelka krwi. 3. Przyłożenie palca do paska testowego umieszczonego w glukometrze. 4. Odczytanie coraz częściej stosuje się ciągły podskórny pomiar glukozy, służą do tego specjalne urządzenia. Najnowsza generacja systemów pozwala na monitorowanie stężenia glukozy w czasie rzeczywistym – wartość glikemii jest prezentowana na bieżąco na wyświetlaczu monitora (ryc. 7 i 8). Ryc. 6. Miejsca na stopie noworodków i małych niemowląt, z których można pobierać krew do badania Ryc. 7. Wynik pomiaru ciągłego glikemii Ryc. 8. Zapis ciągły glikemii w ciągu kilku dni u pacjenta leczonego metodą ciągłego podskórnego wlewu insulinyOstatnio wiele miejsca zajmują również doniesienia o próbach zastosowania „pętli zamkniętej”, czy tzw. sztucznej trzustki. Jest to połączenie układu monitorującego glikemii z pompą insulinową. Zasady poprawnego oznaczania stężenia glukozy we krwi* Dokładnie zapoznaj się z instrukcją obsługi glukometru i ulotką informacyjną dotyczącą pasków testowych. Jeśli coś nie będzie jasne, zapytaj w swojej poradni lub skontaktuj się z producentem. Przed każdym pomiarem umyj ręce ciepłą wodą z mydłem oraz dokładnie je osusz, by ograniczyć wpływ substancji zaburzających pomiar, takich jak np. cukier z owoców. Nie dezynfekuj miejsca nakłucia np. spirytusem przed wykonaniem pomiaru. Przechowuj paski testowe we właściwych warunkach i nigdy nie używaj pasków po upływie terminu ważności. Pamiętaj o kodowaniu glukometru przy każdej zmianie opakowania pasków testowych lub korzystaj z glukometru z technologią Bez Kodowania. Systematycznie sprawdzaj dokładność pomiarów przy pomocy firmowego roztworu kontrolnego i/lub paska kontrolującego układ pomiarowy. Dwa razy w roku kontroluj swój glukometr w poradni. Pamiętaj o poprawnym nakłuciu palca – wystarczającej wielkości kropla krwi powinna wypływać swobodnie. Zmieniaj nakłuwane palce oraz igły przed każdym badaniem. Wykonywanie pomiarów jest możliwe prawie w każdej sytuacji, pamietaj jednak o ograniczeniach dotyczących temperatury przechowywania glukometru i pasków testowych. Korzystaj z glukometru podającego stężenie glukozy w osoczu krwi. W przypadku glukometrów podających wynik we krwi pełnej przemnóż uzyskany wynik przez 1,11. Sprawdź, czy Twój glukometr sygnalizuje zbyt małą objętość krwi pobranej do badania. Wymagana objętość próbki krwi wynosi w różnych glukometrach od 0,6 do 2 µl. Pomiary wykonane w zbyt małej próbce mogą dać zaniżone wyniki i zagrażać twojemu zdrowiu. Niektóre glukometry umożliwiają badanie krwi z tzw. alternatywnych miejsc nakłucia (np. dłoń, przedramię). Sprawdź, czy dotyczy to glukometru, którego używasz, jeśli chcesz wykorzystywać te miejsca nakłucia. Niektóre glukometry umożliwiają przesyłanie wyników do komputera i ich analizę za pomocą specjalnego oprogramowania oraz kompleksową ocenę wyników przez pacjenta i lekarza. Zorientuj się, czy Twój glukometr ma takie możliwości. Glukometry mają pamięć od 1 do 450 wyników, większa pojemność pamięci jest dogodniejsza. * Za zgodą firmy Bayer Oznaczenia związków ketonowych we krwi Ocenę związków ketonowych we krwi można wykonać za pomocą gleukometru i testów paskowych. Jest to prosta i dobra metoda. Inne metody oceny metabolicznego wyrównania Wśród parametrów metabolicznego wyrównania w cukrzycy ważną rolę odgrywa pomiar stężenia hemoglobiny glikowanej (HbA1c). Ilustruje on średnie stężenie glukozy we krwi w ciągu ostatnich trzech miesięcy (tab. 1). Tabela 1. Związek między dosetkiem HbA1c a średnim stężeniem glukozy w osoczu HbA1c (%)Średnie stężenie glukozy w osoczu mg/dlmmol/l 61357,5 71709,4 820511,4 924013,3 1027515,3 1131017,2 1234519,2 Pamiętać jednak należy, że ocena tego wskaźnika musi być oparta na analizie przebiegu profilu glikemii (jej amplitudzie wahań) oznaczanych w czasie samokontroli. Brak takiej analizy może dać fałszywy obraz wyrównania (ryc. 9). Ryc. 9. Zapis krzywej wahań glikemii w ciągu czterech tygodni u dwóch chorych z podobnym poziomem HbA1c. Zapisy różnią się w sposób zasadniczy liczbą skrajnie niskich (300 mg/dl) dietetyczne Prawidłowe żywienie jest zasadniczym elementem leczenia cukrzycy. Podstawowe zasady zdrowego żywienia dzieci chorych na cukrzycę są prawie takie same jak ich zdrowych rówieśników. Rekomendacje szczegółowe obejmują istotne ograniczenie cukrów prostych do 10%, produktów o wysokim indeksie glikemicznym (zobacz: Indeks glikemiczny, Dieta cukrzycowa) i zalecają dzienne spożycie: węglowodanów poniżej 50–40%, białek 15–20% oraz tłuszczów głównie nienasyconych 30–35%. Chorzy na cukrzycę oraz ich opiekunowie muszą być bardzo dobrze wyedukowani w umiejętności utrzymywania prawidłowego bilansu kalorycznego oraz oceny prawidłowego składu pożywienia. Konieczna jest umiejętność obliczania kaloryczności produktów/posiłków, indeksu glikemicznego (IG) i ładunku glikemicznego (ŁG), wymienników węglowodanowych (WW) oraz wymienników tłuszczowych (WBT). Aktywność fizyczna Jest ważnym elementem w leczeniu cukrzycy. Jej znaczenie polega nie tylko na poprawie bilansu energetycznego, ale również, a może przede wszystkim, na zwiększeniu insulinowrażliwości. Dzieci chore na cukrzycę, także te leczone metodą ciągłego podskórnego wlewu insuliny z użyciem pomp insulinowych mogą, a nawet powinny uczestniczyć systematycznie w zajęciach sportowych. W przygotowaniu do takiej aktywności konieczna jest bardzo staranna samokontrola. Zobacz: Aktywność fizyczna w dzieciństwie i młodościRyc. 10. Cząsteczka insulinyRyc. 11. Wyspa Lagerhansa Leczenie farmakologiczne Insulinoterapia Ustalenie rozpoznania cukrzycy typu 1 jednoznacznie łączy się z koniecznością zastosowania insulinoterapii. Insulina jest hormonem produkowanym przez komórki β zlokalizowane w wyspach trzustki (ryc. 10 i 11). Uszkodzenie ich przez procesy autoimmunologiczne prowadzi do stopniowego zmniejszania się poziomu insuliny endogennej (czyli produkowanej przez organizm pacjenta - ryc. 12), aż do całkowitego nieodwracalnego zniszczenia komórek. W ocenie niedoboru insuliny endogennej stosowane jest oznaczanie stężenia C-peptydu we krwi. Ten brak insuliny endogennej musi być zastąpiony przez podawanie insuliny egzogennej (czyli podawanej jako lek). Obecnie dostępne są cztery rodzaje insulin (tab. 2): szybko działające analogi; krótko działające krystaliczne insuliny; insuliny o przedłużonym działaniu oraz analogi długo działające. Podstawą w leczeniu cukrzycy typu 1 jest czynnościowa (funkcjonalna) intensywna insulinoterapia (functional insulin therapy - FIT) realizowana metodą wielokrotnych wstrzyknięć insuliny bądź też coraz częściej metodą ciagłego podskórnego wlewu insuliny za pomocą osobistej pompy insulinowej (CSII) (ryc. 13). Tabela 2. Rodzaje insulin używanych w terapii dzieci z cukrzycą i profile ich działania Typ insuliny - nazwa preparatu Początek działania [godz.]Szczyt działania [godz.]Czas działania [godz.] Insuliny krótko działające: Actrapid, Gensulin R, Humulin R, Insuman R, Polhumin R0,5-12-45-8 Analogi szybko działające: Apidra, Humalog, Novorapid0,251-33-5 Insuliny o przedłużonym czasie działania: Gensulin N, Humulin N, Insuman N, Insulatard, Polhumin N1-1,56-812-18 Analogi długo działające: Lantus, Levemir2-41-2–6-1222-2420-24 Ryc. 12. Schemat wydzielania i działania insulinyMetoda wielokrotnych wstrzyknięć polega na stosowaniu od 3 do 6 iniekcji insuliny krótko działającej lub analogu szybko działającego przed głównymi posiłkami oraz zwykle 2 iniekcji insuliny NPH o przedłużonym czasie działania lub 1–2 wstrzyknięcia analogu długo działającego. Dodatkowo, w razie potrzeby, podawane są korekty z insuliny krótko działającej lub analogu szybko działającego. Ciągły podskórny wlew insuliny za pomocą osobistej pompy insulinowej polega na ciągłym, zaprogramowanym i zróżnicowanym godzinowo, podskórnym wlewie szybko działającego analogu insuliny w tzw. przepływie podstawowym (bazalnym) oraz podawaniu bolusów posiłkowych oraz korekcyjnych o odpowiednio ustalonej wielkości dawki i czasie trwania. Dawkowaniem insuliny zawiaduje elektroniczny programator ustawiany przez pacjenta do każdego posiłku oraz automatycznie w ciągłym wlewie, niezależnie od posiłków. Pompa zawiera funkcje związane z dawkowaniem insuliny oraz funkcje pomocnicze służące do ustawienia dodatkowych parametrów. Ryc. 13. Insulinę podaje się za pomocą penu lub pompy. Przydatną funkcją jest kalkulator bolusa ułatwiający dawkowanie insuliny do posiłków i obliczanie dawek korekcyjnych oraz określający ilość nadal aktywnej insuliny w organizmie. Grupą pacjentów, która odnosi szczególne korzyści z terapii pompowej są dzieci najmłodsze – niemowlęta i dzieci przedszkolne. Niezwykle precyzyjne podawanie bardzo małych ilości insuliny za pomocą pompy, stwarza szansę bezpieczniejszego leczenia w tej grupie wiekowej. Bezpieczne stosowanie tej metody leczenia wymaga bardzo dobrej edukacji pacjenta i/lub jego opiekunów oraz zapewnienia możliwości stałego kontaktu z placówką specjalistyczną. Wskaźniki dietetyczne pomocne w obliczaniu pożywienia WW Jeden wymiennik węglowodanowy to porcja produktu wyrażona w gramach, która zawiera 10 g węglowodanów przyswajalnych. 1 g weglowodanów – 4 kcalWBT Jeden wymiennik białkowo-tłuszczowy to taka ilość produktu wyrażona w gramach, która zawiera 100 kcal pochodzących z białka i/lub tłuszczu. 1 g białka – 4 kcal 1 g tłuszczu – 9 kcal Leki wspomagające Insulinooporność jest istotną cechą leżącą u podłoża cukrzycy typu 2. Dawniej uważano, że w cukrzycy typu 1 wrażliwość na działanie insuliny jest zachowana, a nawet zwiększona. Obecnie wiadomo już, że insulinooporność występuje również w cukrzycy typu 1. Na zjawisko to wpływają zarówno czynniki genetyczne, jak i środowiskowe. Działania zmierzające do zwiększenia wrażliwości na działanie insuliny mają istotne znaczenie w prewencji przewlekłych powikłań, dlatego poszukuje się leków mogących zmniejszyć insulinooporność. Jednym z takich leków jest metformina. To lek coraz szerzej obecnie stosowany również u młodocianych chorych w różnych stanach zaburzeń metabolizmu glukozy, także w cukrzycy typu 1 jako leczenie wspomagające insulinoterapię. Może za­cznę od tego, że ten ar­ty­kuł nie jest dla ro­dzi­ców dzie­ci z cu­krzy­cą. Je­śli Wa­sze dziec­ko cho­ru­je na cu­krzy­cę typu 1, na pew­no wie­cie wszyst­ko, co jest tu na­pi­sa­ne a na­wet dużo wię­cej. Ten ar­ty­kuł po­wstał, by edu­ko­wać spo­łe­czeń­stwo, aby inni mo­gli zro­zu­mieć czym jest ta cho­ro­ba, wie­dzie­li na co zwró­cić uwa­gę u swo­ich dzie­ci (po­pu­la­cyj­nie, 1/250 dzie­ci ma szan­sę roz­wi­nąć cu­krzy­cę typu 1) i cze­go się spo­dzie­wać po roz­po­zna­niu. Bo nie­ste­ty, to nie jest tak, jak kie­dyś za­py­ta­ła mnie jed­na mama, gdy przyj­mo­wa­łam jej dziec­ko ze świe­żo roz­po­zna­ną cu­krzy­cą „czy­li te­raz nie bę­dzie mógł jeść cu­kru?” – pro­blem jest dużo po­waż­niej­szy i bar­dziej skom­pli­ko­wa­ny. Spis tre­ści: Co to jest cu­krzy­ca?Przy­czy­ny cu­krzy­cyOb­ja­wy cu­krzy­cy u dzie­ciCzym ob­ja­wia się kwa­si­ca ke­to­no­wa?Roz­po­zna­nie cho­ro­byCzy cu­krzy­ca u dzie­ci jest ule­czal­na? Co to jest cu­krzy­ca? Cu­krzy­ca jest cho­ro­bą, o któ­rej dużo się mówi. Jest naj­częst­szą cho­ro­bą me­ta­bo­licz­ną, jed­ną z cho­rób cy­wi­li­za­cyj­nych, za­zwy­czaj ko­ja­rzo­ną z oso­ba­mi oty­ły­mi i star­szy­mi. I jest w tym dużo praw­dy! Skąd się za­tem bio­rą dzie­ci cho­re na cu­krzy­cę? I czy cu­krzy­ca u dzie­ci to ta sama cho­ro­ba, któ­ra wy­stę­pu­je u osób star­szych? Żeby od­po­wie­dzieć Wam na te py­ta­nia za­cznę może od pod­staw, czy­li ma­łej lek­cji fi­zjo­lo­gii. Na pew­no sły­sze­li­ście o in­su­li­nie – część z Was w kon­tek­ście leku (cio­cia/bab­cia/wu­jek „bio­rą in­su­li­nę”), część w kon­tek­ście przy­pa­dłośc,i jaką jest co­raz bar­dziej zna­na i czę­ściej roz­po­zna­wa­na in­su­li­no­opor­ność. Ale czym w za­sa­dzie jest in­su­li­na? Jest to hor­mon wy­twa­rza­ny w przez trzust­kę (a kon­kret­nie ko­mór­ki beta wysp trzust­ki), któ­ry od­gry­wa za­sad­ni­czą rolę w me­ta­bo­li­zmie wę­glo­wo­da­nów (cu­krów), ale też bia­łek i tłusz­czów. Na­to­miast my sku­pi­my się dziś na związ­ku in­su­li­ny z wę­glo­wo­da­na­mi. Wszyst­kie wę­glo­wo­da­ny, któ­re zja­da­my są w efek­cie prze­kształ­ca­ne do cu­kru pro­ste­go – glu­ko­zy. Uprasz­cza­jąc moż­na po­wie­dzieć, że in­su­li­na jest pro­du­ko­wa­na w od­po­wie­dzi na wzrost stę­że­nia glu­ko­zy we krwi (gli­ke­mii) a jej dzia­ła­nie po­le­ga na jego ob­ni­że­niu. In­su­li­na ob­ni­ża gli­ke­mię dzia­ła­jąc na róż­ne ko­mór­ki – mię­śnio­we (mio­cy­ty), wą­tro­by (he­pa­to­cy­ty) czy tłusz­czo­we (adi­po­cy­ty) i zwięk­sza­jąc trans­port glu­ko­zy do ich wnę­trza. Ko­mór­ki w ten spo­sób mogą czer­pać ener­gię z do­star­czo­nej do ich wnę­trza glu­ko­zy i prze­zna­czać ją na speł­nia­nie swo­ich funk­cji lub ma­ga­zy­no­wać (jak w przy­pad­ku ko­mó­rek tłusz­czo­wych). Jest kil­ka ty­pów cu­krzy­cy, ale dwa głów­ne to: cu­krzy­ca typu 1 (naj­częst­sza u dzie­ci),cu­krzy­ca typu 2 (wy­stę­pu­ją­ca głów­nie u do­ro­słych, sta­no­wi ok. 80% wszyst­kich cu­krzyc). Te 2 typy mają od­mien­ne pa­to­me­cha­ni­zmy po­wsta­wa­nia. W cu­krzy­cy typu 1 bra­ku­je in­su­li­ny, a w cu­krzy­cy typu 2 in­su­li­na jest, ale ko­mór­ki, na któ­re po­win­na dzia­łać nie od­po­wia­da­ją tak jak po­win­ny – są opor­ne na jej dzia­ła­nie. Jest to oczy­wi­ście duże uprosz­cze­nie, gdyż w cu­krzy­cy typu 2 przy­czy­ną może być ge­ne­tycz­nie uwa­run­ko­wa­ne za­bu­rze­nie w wy­dzie­la­niu in­su­li­ny, co wię­cej, na­wet je­śli pier­wot­ną przy­czy­ną jest in­su­li­no­opor­ność to po pew­nym cza­sie wzmo­żo­ne­go wy­dzie­la­nia in­su­li­ny przez ko­mór­ki beta do­cho­dzi do ich „wy­czer­pa­nia” i rów­nież bra­ku­je in­su­li­ny. Jed­nak po­nie­waż ar­ty­kuł ma się sku­pić na cu­krzy­cy typu 1, po­zwo­li­łam so­bie to uprosz­cze­nie za­sto­so­wać. Przy­czy­ny cu­krzy­cy Tak­że wróć­my do cu­krzy­cy typu 1. Dla­cze­go ko­mór­ki beta w wy­spach trzust­ki prze­sta­ją pro­du­ko­wać in­su­li­nę? Dzie­je się tak, gdyż same wy­spy zo­sta­ją znisz­czo­ne przez pro­ce­sy au­to­im­mu­no­lo­gicz­ne. Zna­czy to, że nasz or­ga­nizm pro­du­ku­je prze­ciw­cia­ła prze­ciw­ko wła­snym ko­mór­kom – w tym przy­pad­ku ko­mór­kom trzust­ki od­po­wie­dzial­nym za pro­duk­cję in­su­li­ny. W przy­pad­ku cu­krzy­cy typu 1, jak więk­szo­ści cho­rób au­to­im­mu­no­lo­gicz­nych, nie wie­my do koń­ca dla­cze­go do­cho­dzi do au­to­agre­sji aku­rat u da­ne­go pa­cjen­ta. Stwier­dzo­no pew­ną pre­dys­po­zy­cję ge­ne­tycz­ną (zna­ne są geny, któ­rych obec­ność zwięk­sza ry­zy­ko za­cho­ro­wa­nia) oraz czę­sto ob­ser­wu­je się zwią­zek z wcze­śniej­szym za­cho­ro­wa­niem na in­fek­cję wi­ru­so­wą czy bak­te­ryj­ną z ga­tun­ku My­co­pla­sma. War­to też wie­dzieć, że za­cho­ro­wa­nie na jed­ną cho­ro­bę au­to­im­mu­no­lo­gicz­ną, może zwięk­szać ry­zy­ko ko­lej­nej (np. cu­krzy­ca typu 1, cho­ro­ba Ha­shi­mo­to i ce­lia­kia mają taki zwią­zek), dla­te­go też dzie­ci z cu­krzy­cą typu 1 mają re­gu­lar­nie wy­ko­ny­wa­ne ba­da­nia pod ką­tem in­nych cho­rób z au­to­agre­sji. Ale i dzie­ci ze stwier­dzo­ną inną cho­ro­bą au­to­im­mu­no­lo­gicz­ną (oraz cho­ry­mi na cu­krzy­cę typu 1 człon­ka­mi ro­dzi­ny ze wzglę­du na pre­dys­po­zy­cję ge­ne­tycz­ną) mają więk­sze od po­pu­la­cyj­ne­go ry­zy­ko roz­wi­nię­cia cu­krzy­cy typu 1. Wra­ca­jąc do nisz­cze­nia ko­mó­rek trzust­ki przez au­to­prze­ciw­cia­ła. Pro­ces ten za­cho­dzi stop­nio­wo i kie­dy znisz­cze­niu ule­gnie 80% ko­mó­rek beta, za­czy­na­ją się po­ja­wiać ob­ja­wy zwią­za­ne z hi­per­gli­ke­mią (zbyt wy­so­kim stę­że­niem glu­ko­zy we krwi). Ob­ja­wy cu­krzy­cy u dzie­ci zwięk­szo­ne od­da­wa­nie mo­czu – jest zwią­za­ne z prze­cho­dze­niem glu­ko­zy do mo­czu; glu­ko­za jest sub­stan­cją osmo­tycz­nie czyn­ną, więc „cią­gnie” za sobą wodę po­wo­du­jąc zwięk­sze­nie ob­ję­to­ści wy­da­la­ne­go mo­czu*,wzmo­żo­ne pra­gnie­nie – jest kon­se­kwen­cją utra­ty wody z mo­czem; dzie­ci nie­raz wy­pi­ja­ją po kil­ka (a na­wet kil­ka­na­ście!) li­trów pły­nów dzien­nie*,zwięk­szo­ny ape­tyt – wy­ni­ka z tego, że gdy bra­ku­je in­su­li­ny, glu­ko­za nie może do­stać się do wnę­trza ko­mó­rek, a więc mimo jej wy­so­kie­go stę­że­nia, tkan­ki „gło­du­ją” co pro­wa­dzi do ko­lej­nych ob­ja­wów,sen­ność, osła­bie­nie,utra­ta masy cia­ła (po­mi­mo zja­da­nia du­żych ilo­ści po­kar­mów). Do­dat­ko­wo dziec­ko z cu­krzy­cą może mieć pre­dys­po­zy­cję do za­ka­żeń i za­bu­rzeń go­je­nia. Nie­po­ko­ją­ce mogą być na­si­lo­ne lub trud­no le­czą­ce się zmia­ny grzy­bi­cze lub rop­ne – u dziew­czy­nek np. cha­rak­te­ry­stycz­ne są grzy­bi­cze in­fek­cje sro­mu. Dla­te­go ta­kie in­fek­cje u ma­łych dziew­czy­nek lub na­wra­ca­ją­ce u na­sto­la­tek czy do­ro­słych ko­biet po­win­ny za­wsze wzbu­dzić czuj­ność pod ką­tem nie­roz­po­zna­nej cu­krzy­cy. Ile pły­nów po­win­no przyj­mo­wać dziec­ko? *Je­śli za­sta­na­wia­cie się te­raz czy Wa­sze dziec­ko nie pije/siu­sia za dużo, to po­sta­ram się przy­bli­żyć ja­kie ilo­ści po­win­no wy­pi­jać dziec­ko i ile po­win­no od­da­wać mo­czu. Za­po­trze­bo­wa­nie na pły­ny moż­na orien­ta­cyj­nie ob­li­czyć na pod­sta­wie masy cia­ła dziec­ka – 100ml/kg na pierw­sze 10 kg, 50ml/kg na dru­gie 10 kg i 20 ml/kg po­wy­żej 20 kg. Dla przy­kła­du: 8 ki­lo­gra­mo­we dziec­ko po­win­no wy­pi­jać ok. 8×100 ml = 800 ml pły­ ki­lo­gra­mo­we dziec­ko po­win­no wy­pi­jać ok. 10×100 ml + 6x50ml = 1300 ml pły­ ki­lo­gra­mo­we dziec­ko po­win­no wy­pi­jać ok. 10×100 ml + 10x50ml + 15x20ml = 1800 ml pły­nów. U ma­łych nie­mow­ląt kar­mio­nych wy­łącz­nie mle­kiem wzór ten nie jest to do koń­ca mia­ro­daj­ny, gdyż ich za­po­trze­bo­wa­nie na mle­ko wy­ni­ka bar­dziej z za­po­trze­bo­wa­nia na ka­lo­rie i wy­no­si orien­ta­cyj­nie 150ml mle­ka/ki­lo­gram. Waż­ne też, że w przy­pad­ku ob­ja­wo­wej cu­krzy­cy te ob­ję­to­ści nie są trosz­kę więk­sze. 35 ki­lo­gra­mo­we dziec­ko z nie­le­czo­ną cu­krzy­cą nie bę­dzie piło 1900 ml a ra­czej wspo­mnia­ne wy­żej kil­ka li­trów. Z ko­lei pra­wi­dło­wa diu­re­za u dzie­ci wy­no­si oko­ło 1-2 ml/kg/godz. u nie­mow­ląt i 0,5-1ml/kg/godz. u dzie­ci star­szych. Na­to­miast w przy­pad­ku cu­krzy­cy te ob­ję­to­ści są na­wet kil­ku­krot­nie więk­sze rzę­du 5ml/kg/godz i wię­cej. Czym ob­ja­wia się kwa­si­ca ke­to­no­wa? Or­ga­nizm nie mo­gąc czer­pać ener­gii z glu­ko­zy za­czy­na ko­rzy­stać z al­ter­na­tyw­nych szla­ków me­ta­bo­licz­nych i zu­ży­wać duże ilo­ści tłusz­czów. Efek­tem ich roz­pa­du są cia­ła ke­to­no­we, któ­re po­ja­wia­jąc się w krwi a na­stęp­nie w mo­czu mogą po­wo­do­wać kwa­si­cę ke­to­no­wą – stan bez­po­śred­nie­go za­gro­że­nia ży­cia w któ­rym dziec­ko wy­ma­ga na­tych­mia­sto­wej in­ter­wen­cji w ośrod­ku re­fe­ren­cyj­nym, nie­rzad­ko w od­dzia­le in­ten­syw­nej te­ra­pii. Może ona pro­wa­dzić do obrzę­ku mó­zgu a na­wet zgo­nu, dla­te­go tak waż­ne jest, aby roz­po­znać cu­krzy­cę wcze­śniej. Do ob­ja­wów kwa­si­cy ke­to­no­wej na­le­żą: cięż­kie od­wod­nie­nie,czę­ste wy­mio­ty,za­czer­wie­nie­nie po­licz­ków,za­pach ace­to­nu (zgni­łych ja­błek) z ust,za­bu­rze­nia od­dy­cha­nia (prze­czy­taj, jak po­win­no prze­bie­gać pra­wi­dło­we od­dy­cha­nie u dziec­ka) – od­dech Kus­smau­la, cha­rak­te­ry­zu­ją­ca się dużą czę­sto­tli­wo­ścią od­de­chów i dużą ob­ję­to­ścią wdy­cha­ne­go po­wie­trza – wy­glą­da jak głę­bo­kie wes­tchnie­nia,za­bu­rze­nia świa­do­mo­ści (dez­orien­ta­cja, pod­sy­pia­nie lub rzad­ko śpiącz­ka). Nie­ste­ty, pra­wie 1/3 dzie­ci (i na­wet do 70% w przy­pad­ku dzie­ci do 3. rż) ma roz­po­zna­ną cu­krzy­cę do­pie­ro na eta­pie kwa­si­cy. Dla­te­go też moi dro­dzy, wróć­cie jesz­cze raz do ob­ja­wów, bo im więk­sza część spo­łe­czeń­stwa bę­dzie je zna­ła, tym więk­sze praw­do­po­do­bień­stwo, że w ra­zie wy­stą­pie­nia ich u ja­kie­goś dziec­ka ktoś mą­dry pod­su­nie po­mysł, żeby udać się do le­ka­rza i zmie­rzyć dziec­ku po­ziom cu­kru. No do­brze, ale po­wiedz­my, że tak się zda­rzy­ło, u dziec­ka z ob­ja­wa­mi lub zu­peł­nie przy­pad­ko­wo (np. przy po­dej­rze­niu za­ka­że­nia ukła­du mo­czo­we­go wy­ko­na­no ba­da­nie ogól­ne mo­czu, w któ­rym stwier­dzo­no obec­ność glu­ko­zy – glu­ko­zu­rię a na­stęp­nie zle­co­no po­miar we krwi) stwier­dzo­no hi­per­gli­ke­mię (pod­wyż­szo­ny po­ziom cu­kru we krwi) – co da­lej? To za­le­ży od wy­wia­du i sta­nu dziec­ka. Le­karz może za­le­cić wy­ko­na­nie po­wtór­nych ba­dań ce­lem po­twier­dze­nia pod­wyż­szo­nej gli­ke­mii (np. je­śli nie wia­do­mo czy dziec­ko było na czczo a nie ma żad­nych ob­ja­wów) lub od razu skie­ro­wać do dal­szej dia­gno­sty­ki. W przy­pad­ku dzie­ci z kwa­si­cą oczy­wi­ście są one na­tych­miast trans­por­to­wa­ne do od­po­wied­nie­go szpi­ta­la. Roz­po­zna­nie cu­krzy­cy u dzie­ci Je­śli po­dej­rze­nie cu­krzy­cy się po­twier­dzi, ta­kie dziec­ko tra­fia do szpi­ta­la. I tu jest naj­więk­sza róż­ni­ca mię­dzy cu­krzy­cą u dzie­ci a cu­krzy­cą u do­ro­słych. Mój mąż nig­dy nie po­tra­fił zro­zu­mieć dla­cze­go ja pra­cu­jąc w od­dzia­le ogól­no­pe­dia­trycz­nym nie le­czę cu­krzyc. Bo prze­cież oni (in­ter­ni­ści) na każ­dym od­dzia­le zaj­mu­ją się cu­krzy­cą. Nie tyl­ko na od­dzia­łach dia­be­to­lo­gii. Ba! Star­sza oso­ba może mieć roz­po­zna­ną i le­czo­ną cu­krzy­cę w 100% am­bu­la­to­ryj­nie! Wy­ni­ka to z od­mien­nej spe­cy­fi­ki ty­pów cu­krzy­cy i tem­pa roz­wo­ju ob­ja­wów. U osób star­szych in­su­li­no­opor­ność może na­ra­stać la­ta­mi, czę­sto za­czy­na się le­cze­nie od le­ków do­ust­nych, któ­re nie mają za­sto­so­wa­nia w cu­krzy­cy typu 1. A więc tak – dziec­ko z cu­krzy­cą musi tra­fić do ośrod­ka re­fe­ren­cyj­ne­go. Dla­cze­go? Nie cho­dzi tyl­ko o to, że nikt inny się na tym nie zna. Dla przy­kła­du, kie­dy jesz­cze pra­co­wa­łam w szpi­ta­lu po­wia­to­wym, wszyst­kie tra­fia­ją­ce do nas dzie­ci z kwa­si­cą ke­to­no­wą były od­sy­ła­ne na­tych­miast do mo­jej obec­nej Kli­ni­ki. Na­to­miast przy­szła do nas do pra­cy ko­le­żan­ka, któ­ra ukoń­czy­ła spe­cja­li­za­cję wła­śnie w miej­scu gdzie pra­cu­ję obec­nie i wie­lo­krot­nie na dy­żu­rach te kwa­si­ce wy­rów­ny­wa­ła. Za­py­ta­łam jej cze­mu, sko­ro się na tym zna, nie mo­gli­by­śmy le­czyć tych dzie­ci u nas. Od­po­wie­dzia­ła mi wte­dy, że nie wy­star­czy wie­dzieć co ro­bić, trze­ba mieć do tego jesz­cze całe za­ple­cze. Wte­dy nie do koń­ca ro­zu­mia­łam tę od­po­wiedź. Zro­zu­mia­łam kie­dy sama za­czę­łam dy­żu­ro­wać w od­dzia­le dia­be­to­lo­gii. Nie wy­star­czy mieć in­su­li­ny, po­trzeb­ny jest sprzęt, do­świad­czo­ne pie­lę­gniar­ki, za­ple­cze OIO­Mo­we i cały ze­spół, któ­ry po­tem dziec­kiem się zaj­mu­je… Po­stę­po­wa­nie po przy­ję­ciu do szpi­ta­la za­le­ży przede wszyst­kim od sta­nu, w ja­kim tra­fia dziec­ko. Je­śli ma kwa­si­cę – jest wy­rów­ny­wa­na w wa­run­kach in­ten­syw­ne­go nad­zo­ru lub wręcz OIOM. Je­śli nie ma, lub już jest wy­rów­na­na, za­czy­na się cały pro­ces… lecz­ni­czo-edu­ka­cyj­ny! Tak, edu­ka­cyj­ny. Samo po­da­wa­nie in­su­li­ny przez per­so­nel nie wy­star­czy. W na­szej Kli­ni­ce dzie­ci ze świe­żo roz­po­zna­ną cu­krzy­cą prze­by­wa­ją za­zwy­czaj 2-3 ty­go­dnie. Cze­mu tak dłu­go? Bo przede wszyst­kim mu­szą się na­uczyć swo­jej cho­ro­by. Zro­zu­mieć ją i na­uczyć się z nią ra­dzić. Ze­spół zaj­mu­ją­cy się dziec­kiem z cu­krzy­cą to nie tyl­ko le­ka­rze i pie­lę­gniar­ki. Ale też die­te­ty­cy czy psy­cho­lo­dzy. Roz­po­zna­nie czę­sto jest szo­kiem dla ca­łej ro­dzi­ny. Czy cu­krzy­ca u dzie­ci jest ule­czal­na? Cu­krzy­ca jest cho­ro­bą na całe ży­cie, dziec­ko do koń­ca ży­cia bę­dzie mu­sia­ło brać in­su­li­nę, pil­no­wać die­ty. Sama cho­ro­ba może da­wać groź­ne po­wi­kła­nia. Za­rów­no dzie­ci (te star­sze) jak i ro­dzi­ce prze­cho­dzą wie­le szko­leń z róż­nych aspek­tów cho­ro­by. Np. mu­szą się na­uczyć ob­li­cza­nia da­wek in­su­li­ny. U zdro­wej oso­by trzust­ka na pod­sta­wie gli­ke­mii au­to­ma­tycz­nie wy­da­ła od­po­wied­nią ilość in­su­li­ny. Pa­cjent z cu­krzy­cą musi prze­wi­dzieć ile tej in­su­li­ny so­bie po­dać w za­leż­no­ści od tego co bę­dzie jadł. Ob­li­cza się to na pod­sta­wie tzw. wy­mien­ni­ków wę­glo­wo­da­no­wych. Wy­mien­nik wę­glo­wo­da­no­wy (1WW) to jed­nost­ka stwo­rzo­na spe­cjal­nie dla dia­be­ty­ków. W przy­bli­że­niu od­po­wia­da ilo­ści pro­duk­tu za­wie­ra­ją­cej 10 g wę­glo­wo­da­nów przy­swa­jal­nych. Każ­dy pa­cjent ma in­dy­wi­du­al­nie do­bie­ra­ną ilość in­su­li­ny po­trzeb­ną aby utrzy­mać pra­wi­dło­wy po­ziom cu­kru po zje­dze­niu 1 wy­mien­ni­ka. I tak wie­dząc jaka to jest ilość, ob­li­cza ilość wy­mien­ni­ków z ja­kich skła­da się po­si­łek, mno­ży i wy­li­cza daw­kę in­su­li­ny jaką musi so­bie po­dać do po­sił­ku. To oczy­wi­ście w du­żym uprosz­cze­niu, bo są jesz­cze wy­mien­ni­ki biał­ko­wo-tłusz­czo­we (1WBT) plus je­śli wyj­ścio­wo przed po­sił­kiem gli­ke­mia jest za wy­so­ka na­le­ży do in­su­li­ny wy­li­czo­nej „na po­si­łek” do­dać jesz­cze ko­rek­tę. Brzmi skom­pli­ko­wa­nie? Dla­te­go wła­śnie pa­cjen­ci mu­szą się tego na­uczyć. Na szczę­ście w dzi­siej­szych cza­sach tech­no­lo­gia przy­cho­dzi dia­be­ty­kom na po­moc – do­stęp­ne są apli­ka­cje na te­le­fon, któ­re po­ma­ga­ją w okre­śla­niu wy­mien­ni­ków wę­glo­wo­da­no­wych. Ale na tym eta­pie szko­le­nie się nie koń­czy. W Pol­sce pa­cjen­ci do 26. rż. mają re­fun­do­wa­ne tzw. pom­py in­su­li­no­we. Są to urzą­dze­nia, któ­re przy jed­nym wkłu­ciu po­zwa­la­ją na wie­lo­krot­ne po­da­wa­nie in­su­li­ny – za­rów­no w sta­łym po­wol­nym wle­wie (baza) jak i do po­sił­ków (bo­lu­sy). Skła­da­ją się z igły, dre­nu i sa­me­go urzą­dze­nia wiel­ko­ści mniej wię­cej po­ło­wy smart­fo­na (no, tyl­ko tro­chę grub­sze­go). Po­nie­waż wkłu­cie jest na sta­łe, pa­cjent musi mieć za­wsze pom­pę przy so­bie, a w za­sa­dzie przy cie­le. Naj­czę­ściej no­szo­na jest przy­pię­ta do pa­ska, lub, zwłasz­cza u młod­szych dzie­ci, na spe­cjal­nych pa­skach no­szo­nych pod ubra­niem. Jest to cu­dow­na al­ter­na­ty­wa dla pe­nów (au­to­ma­tycz­nych wstrzy­ki­wa­czy), któ­re wy­ma­ga­ją wie­lo­krot­nych za­strzy­ków. Wy­obraź­cie so­bie, że ta­kie dziec­ko z cu­krzy­cą musi do­stać prak­tycz­nie tyle razy in­su­li­nę, ile zja­da po­sił­ków. A je­śli do tego do­da­my po­mia­ry cu­kru – ukłu­cia pal­ca przed każ­dym po­sił­kiem albo i czę­ściej? Tych drob­nych ukłuć robi się bar­dzo dużo, co w przy­pad­ku dzie­ci nie jest bez zna­cze­nia. Na­wet je­śli uży­wa­ne w pe­nach czy glu­ko­me­trach igieł­ki są cie­niut­kie. Ko­lej­ną re­wo­lu­cją są urzą­dze­nia do sta­łe­go mo­ni­to­ro­wa­nia gli­ke­mii. Są to czuj­ni­ki (sen­so­ry) cie­niut­kie jak włos elek­tro­dy, wstrzy­ki­wa­ne pod skó­rę, któ­re mie­rzą po­ziom cu­kru a od­czy­tu do­ko­nu­je się np. przy­kła­da­jąc smart­fon z od­po­wied­nią apli­ka­cją do miej­sca, w któ­rym jest czuj­nik lub ko­rzy­sta­jąc z trans­mi­te­rów prze­sy­ła­ją­cych dane np. bez­po­śred­nio do pom­py. Dzię­ki temu moż­na zna­czą­co zmniej­szyć ilość ukłuć pal­ca. Nie­ste­ty, czuj­ni­ki te nie są jesz­cze w peł­ni re­fun­do­wa­ne, a koszt mie­sięcz­ny ko­rzy­sta­nia z nich to oko­ło kil­ku­set zło­tych. Ale wra­ca­jąc do szko­le­nia – ro­dzi­ce mu­szą się na­uczyć też ko­rzy­sta­nia z pom­py. Nie tyl­ko sa­mej ob­słu­gi, zmia­ny da­wek, zwięk­sza­nia, zmniej­sza­nia czy wstrzy­my­wa­nia bazy, ale i moż­li­wych pro­ble­mów, ja­kie mogą wy­stą­pić w trak­cie użyt­ko­wa­nia jak choć­by za­tka­nie wkłu­ tym uczą się o sy­tu­acjach, któ­re zmie­nia­ją za­po­trze­bo­wa­nie na in­su­li­nę (in­fek­cje, wy­si­łek fi­zycz­ny) czy po­stę­po­wa­nia w przy­pad­ku ostrych po­wi­kłań, ta­kich jak hi­po­gli­ke­mia (nie­do­cu­krze­nie), hi­per­gli­ke­mia, kwa­si­ca. Te wszyst­kie umie­jęt­no­ści musi na­być ro­dzic (albo dziec­ko w przy­pad­ku na­sto­lat­ków) za­nim opu­ści od­dział dia­be­to­lo­gii tak, aby mógł so­bie ra­dzić sam po wyj­ściu ze szpi­ta­ pa­cjen­ci po wy­pi­sie są pod opie­ką dia­be­to­lo­ga, zgła­sza­ją się na okre­so­we kon­tro­le, mają wy­ko­ny­wa­ne ba­da­nia w kie­run­ku ewen­tu­al­nych po­wi­kłań czy cho­rób współ­ist­nie­ją­cych i tak na­praw­dę uczą się całe ży­cie. Może war­to jesz­cze do­dać, że czę­sto po roz­po­zna­niu na­stę­pu­je okres „po­pra­wy”. Jest to zwią­za­ne z tym, że część ko­mó­rek wysp beta jesz­cze funk­cjo­nu­je, już jest wdro­żo­ne le­cze­nie i za­po­trze­bo­wa­nie na in­su­li­nę może się zna­czą­co zmniej­szyć. Jed­nak nie jest to wy­le­cze­nie! Ten okres, zwa­ny „mie­sią­cem mio­do­wym” nie­ste­ty mija i pa­cjent wra­ca do peł­nej in­su­li­no­te­ra­pii. Jak wi­dzi­cie opie­ka nad pa­cjen­tem z cu­krzy­cą to dość skom­pli­ko­wa­na spra­wa dla­te­go też nie je­stem w sta­nie opi­sać Wam szcze­gó­łów dia­gno­sty­ki czy le­cze­nia. Bo wy­szło­by z tego pół pod­ręcz­ni­ka! Zresz­tą ro­dzi­ce dzie­ci z cu­krzy­cą otrzy­mu­ją te szcze­gó­ło­we in­for­ma­cje w trak­cie szko­le­nia, dla­te­go uwa­żam, że po­da­wa­nie ich w tym ar­ty­ku­le nie ma sen­su. Naj­waż­niej­sze, żeby mieć ogól­ne po­ję­cie i znać ob­ja­wy mo­gą­ce su­ge­ro­wać cho­ro­bę tak, aby roz­po­znać ją na czas, jak już pi­sa­łam wy­żej. A czy cu­krzy­cy moż­na za­po­biec? Na pew­no tej typu 2 – po­przez od­po­wied­nią die­tę, ak­tyw­ność fi­zycz­ną i utrzy­my­wa­nie pra­wi­dło­wej masy cia­ła moż­na zmniej­szyć ry­zy­ko za­cho­ro­wa­nia. A cu­krzy­cy typu 1? Przez wie­le lat uwa­ża­no, że nie. Na­to­miast w chwi­li obec­nej to­czy się duże wie­lo­ośrod­ko­we (w wie­lu kra­jach, w tym w Pol­sce) ba­da­nie „Świat bez je­dyn­ki”. Jego ce­lem jest spraw­dze­nie czy po­da­wa­nie dzie­ciom z grup pod­wyż­szo­ne­go ry­zy­ka do­ust­nej in­su­li­ny jesz­cze przed roz­po­czę­ciem nisz­cze­nia ko­mó­rek beta trzust­ki, może nie­ja­ko „na­uczyć” or­ga­nizm jak wy­glą­da pra­wi­dło­wa czą­stecz­ka in­su­li­ny i za­po­biec nisz­cze­niu pro­du­ku­ją­cych ją ko­mó­rek teza się spraw­dzi, bę­dzie to ol­brzy­mi prze­łom w dia­be­to­lo­gii!W Pol­sce pro­gram jest pro­wa­dzo­ny przy udzia­le In­sty­tu­tu Mat­ki i Dziec­ka oraz Kli­ni­ki Dia­be­to­lo­gii Dzie­cię­cej i Pe­dia­trii War­szaw­skie­go Uni­wer­sy­te­tu Me­dycz­ne­go, są do nie­go kwa­li­fi­ko­wa­ne nie­mow­lę­ta, u któ­rych na pod­sta­wie ba­dań prze­sie­wo­wych po­bra­nych po uro­dze­niu stwier­dzo­no po­nad 10% ry­zy­ko za­cho­ro­wa­nia na cu­krzy­cę typu 1 do 6. roku ży­cia. Mianem cukrzycy określa się grupę chorób metabolicznych, które łączy podwyższony poziom cukru we krwi, tzw. hiperglikemia. Jej przyczyną jest niewydolność trzustki, organu wydzielniczego odpowiedzialnego za wytwarzanie insuliny. Wyróżnia się kilka różnych rodzajów cukrzycy, ale jej sztandarowym przykładem jest insulinozależna postać choroby, zwana też cukrzycą typu I. Jak ją rozpoznać, opanować i leczyć? Autor: Getty Images Spis treściPrzyczyny cukrzycy typu IObjawy cukrzycy typu ILeczenie cukrzycy typu IOperacyjne leczenie cukrzycy typu I, czyli przeszczep trzustkiPowikłania przy cukrzycy typu IDieta insulinowaWysiłek fizyczny u osób chorych na cukrzycę typu I. Dlaczego jest istotny? Cukrzyca typu I (nazywana inaczej cukrzycą wieku dziecięcego) stanowi około 10% wszystkich przypadków choroby. Zwykle dotyka osoby młode, najczęściej między 10. a 14. rokiem życia, rzadziej pacjentów w drugiej i trzeciej dekadzie życia. Sporadycznie cukrzyca typu I występuje u osób starszych (nawet po 80. roku życia). Zdrowo Odpytani, odc. 1 Cukrzyca Przyczyny cukrzycy typu I Ta postać choroby jest spowodowana przez uszkodzenie lub całkowite zniszczenie komórek beta, które jako jedyne są w stanie wytwarzać insulinę w naszym organizmie. Komórki beta tworzą miąższ wysepek Langerhansa, struktur ulokowanych w trzustce. Kiedy w organizmie pojawia się cukrzyca typu I dochodzi do reakcji autoimmunologicznej. Jej markery to: przeciwciała przeciwwyspowe; przeciwciała przeciwinsulinowe; przeciwciała skierowane przeciwko dekarboksylazie kwasu glutaminowego. Wykształcające się przeciwciała stopniowo niszczą komórki trzustki doprowadzając tym samym do zahamowania produkcji insuliny. Ma to związek z nieprawidłowym funkcjonowaniem układu zgodności tkankowej HLA (ang. human leukocyte antigenes) i zwiększoną predyspozycją do autoagresji. W wyniku pojawienia się cukrzycy typu I przestają aktywować się receptory insulinowe. Glukoza, zamiast być „wtłaczana” do wnętrza komórek utrzymuje się we krwi przyjmując często bardzo wysokie wartości i stopniowo pustosząc organizm. Zwiększone ryzyko cukrzycy typu I występuje również u osób, które cierpią na inne schorzenia autoimmunologiczne, jak choroba Gravesa-Basedowa czy choroba Hashimoto. Diabetolodzy prezentują również teorie, które zakładają, że za zwiększone ryzyko pojawienia się insulinozależnej postaci cukrzycy mogą odpowiadać: zbyt szybkie włączenie do diety dzieci mleka krowiego; przewlekły stres; niektóre choroby wirusowe (np. EBV, różyczka, świnka); chroniczny niedobór witaminy D; wiek matki powyżej 40. roku życia; zbyt intensywna styczność z toksycznymi substancjami ( azotany). Co ciekawe u populacji afrykańskich i azjatyckich może również występować cukrzyca typu I o podłożu idiopatycznym bez przyczyn się, że w pojawieniu się cukrzycy insulinozależnej istotną rolę odgrywa dziedziczenie. Wprawdzie samej cukrzycy nie można odziedziczyć, ale na dzieci może przejść skłonność do autoagresji układu HLA. Niestety, dokładne przyczyny i przebieg tego mechanizmu nie są jeszcze znane. Wątpliwości budzi również to, dlaczego ten sam defekt układu HLA u jednych osób prowadzi do wykształcenia się cukrzycy typu I, podczas gdy u innych doprowadzi do innej choroby autoimmunologicznej Prawdopodobieństwo współwystępowania cukrzycy typu I u rodzeństwa to zaledwie 6%. U bliźniaków jednojajowych jest 6-krotnie większe. Objawy cukrzycy typu I Objawy cukrzycy insulinozależnej występują nagle i rozwijają się zwykle w czasie od 4 do 12 tygodni. Niestety, pierwsze symptomy bywają niezauważone. Zalicza się do nich: wypijanie bardzo dużych ilości wody w ciągu dnia (nawet kilkanaście litrów!); senność; osłabienie; szybka utrata masy ciała; wielomocz, czyli wydalanie moczu w objętości przekraczającej 2,5-3 litry na dobę; skłonność do infekcji (łatwe łapanie przeziębień). Często jest tak, że dopiero objawy kwasicy (np. zawroty i bóle głowy, nudności, wymioty i bóle brzucha), a nawet śpiączka ketonowa zwracają uwagę chorego i osób najbliższych na nieprawidłowe funkcjonowanie organizmu. Leczenie cukrzycy typu I Leczenie cukrzycy typu I odbywa się poprzez podawanie odpowiedniej dawki insuliny w celu utrzymania właściwego stężenia glukozy we krwi. W pierwszym etapie po zdiagnozowaniu choroby pacjent jest leczony w warunkach szpitalnych gdzie niezbędne jest podłączenie go do pompy dostarczającej insulinę dożylnie. Dopiero po unormowaniu objawów można przejść na kurację insulinową w warunkach domowych gdzie insulinę podaje się podskórnie – w postaci zastrzyków wykonywanych manualnie lub automatycznie poprzez zainstalowanie pompy insulinowej. Nowoczesne pompy mają rozmiar telefonu komórkowego. Można je zaprogramować tak, aby dostarczały do organizmu pacjenta odpowiednią dawkę insuliny we wskazanych przedziałach czasowych imitując prawidłowo działającą trzustkę. Wyróżnia się: osobiste pompy insulinowe – mają niewielki zbiornik (o objętości około kilku mililitrów); wszczepienne pompy insulinowe – implantowane nad mięśniem prostym brzucha, wymagają uzupełniania poziomu insuliny raz na kilka miesięcy. W praktyce pompy osobiste stosowane są częściej ze względu na ich prostszą „instalację” oraz znacznie niższy koszt. Droższe modele są wyposażone w dodatkowe funkcje jak np. stałe monitorowanie glikemii i hipoblokada. O ile klasyczne zastrzyki wymagają pamiętania o harmonogramie iniekcji i są uciążliwe, pompy insulinowe działają w trybie ciągłym. Znajdująca się w nich insulina jest podawana w bardzo małych dawkach według ustalonego schematu, ale urządzenie przechowuje również tzw. bolus, czyli dawkę podawaną na żądanie pacjenta np. w sytuacji nagłej hiperglikemii. Na rynku można znaleźć wiele rodzajów insuliny, które różnią się między sobą: początkiem działania; szczytem działania; pełnym czasem trwania działania. Najszybsze insuliny uruchamiają już po 10 minutach, ale ich czas trwania jest relatywnie krótki i wynosi kilka godzin. Najwolniejsze insuliny zaczynają działać po 2-4 godzinach, ale utrzymują się we krwi nawet przez całą dobę. Krótkodziałające insuliny podaje się zwykle przed posiłkiem. Z kolei preparaty o wydłużonym czasie działania to dobre rozwiązanie podczas wielogodzinnej aktywności fizycznej. Zapewniają one pacjentowi utrzymanie właściwego poziomu cukru we krwi przez cały czas trwania wysiłku. Operacyjne leczenie cukrzycy typu I, czyli przeszczep trzustki Na świecie praktykuje się również transplantację trzustki (lub trzustki wraz z nerką). W ten sposób można niejako „wyposażyć” pacjenta w zdrowy organ, który będzie produkował insulinę tak, jak powinna to robić własna trzustka. To sposób na uniknięcie powikłań choroby. Niestety, w Polsce tego rodzaju zabiegi wciąż wykonuje się zbyt rzadko, zaledwie kilkadziesiąt operacji w ciągu roku. Mniej inwazyjną alternatywą dla transplantacji całej trzustki jest przeszczep wysp trzustkowych. Polega on na wyizolowaniu z trzustki zmarłego dawcy wysp trzustkowych, a następnie wstrzyknięciu ich do żyły wrotnej chorego. Jeżeli zabieg się powiedzie, wyspy trzustkowe zakotwiczają się w wątrobie i zaczynają produkować insulinę. Nawet jeżeli nie będzie jej na tyle dużo, aby pacjent mógł zupełnie zrezygnować z insuliny, możliwe jest ograniczenie terapii, a co najważniejsze lepsza kontrola przebiegu choroby oraz incydentów hiperglikemii i hipoglikemii. Pierwszy przeszczep wysp trzustkowych został wykonany w Polsce w 2018 roku, ale od tamtej pory jest praktykowany zaledwie przez kilka szpitali w całej Polsce (głównie ośrodek gdański i warszawski). Choć w teorii cukrzycę typu I można leczyć poprzez zabiegi chirurgiczne, w praktyce dla większości osób cena takich zabiegów jest zbyt wysoka. Przeszczep wysp trzustkowych kosztuje około 150 tysięcy złotych. Na marginesie warto wskazać, że warszawski ośrodek naukowy pracuje nad modelem bionicznej trzustki, czyli organu stworzonego na szkielecie białkowym z wykorzystaniem biotuszy i technologii druku 3D. Choć na razie brzmi to jak science-fiction, być może za kilka lat transplantacje trzustki staną się łatwiejsze i tańsze. Na razie większość chorych musi sobie radzić z chorobą poprzez insulinoterapię, zmianę nawyków żywieniowych oraz aktywność fizyczną. Powikłania przy cukrzycy typu I Nieleczona cukrzyca wiąże się z regularnymi stanami hipo- oraz hiperglikemii. Duże wahania poziomu glukozy we krwi to ryzyko wystąpienia wielu powikłań. Wśród nich można wymienić: mikro- oraz makroangiopatię; nieenzymatyczną glikację białek; chroniczny stres oksydacyjny; kwasicę mleczanową; cukrzycową chorobę oczu; neuropatię cukrzycową; zespół stopy cukrzycowej; choroba niedokrwienna serca; chorobę Charcota; infekcje skórne. Warto pamiętać, że nie u każdego chorego muszą wystąpić łącznie wszystkie powikłania. Nigdy też nie występują one w takim samym stopniu zaawansowania. Dieta insulinowa W profilaktyce cukrzycy insulinozależnej niezwykle ważna jest prawidłowo dopasowana dieta, która opiera się na tzw. wymiennikach węglowodanowych (WW). Jeden wymiennik odpowiada 10 g węglowodanów w posiłku, dlatego ważne jest, aby móc jak najdokładniej określić ich zawartość w posiłku. W internecie nie brakuje tabel z przeliczeniem wymienników, ale pacjent powinien umieć posługiwać się tą skalą samodzielnie. W przypadku korzystania z pomp insulinowych ustala się również wymienniki białkowo-tłuszczowe (te makroskładniki w znacznie mniejszym stopniu zwiększają stężenie glukozy we krwi). Dla zdrowia pacjenta ogromne znaczenie ma jak najszybsza zmiana podejścia do sposobu odżywiania. W diecie powinny dominować produkty o niskim indeksie glikemicznym, które nie powodują istotnego wzrostu poziomu glukozy we krwi. Posiłki należy spożywać często (nawet 5-6 razy w ciągu dnia), ale podzielone na mniejsze porcje i o względnie stałych porach dnia. Zaleca się jedzenie dużych ilości warzyw, chudego mięsa (drób, cielęcina, wołowina), a także jajek i ryb. Jeśli chodzi o sposób obróbki termicznej przy cukrzycy powinno się wybierać gotowanie tradycyjne i na parze, pieczenie w folii lub grillowanie. Zdecydowanie odradza się smażenia na głębokim tłuszczu. Produkty spożywcze, których diabetycy powinni unikać to przede wszystkim: słodycze i fast-foody; dosładzane napoje i soki owocowe; owoce o wysokim indeksie glikemicznym (np. banany, winogrona); napoje alkoholowe (nisko i wysokoprocentowe); mleko i inne produkty zawierające duże ilości laktozy. Dla cukrzyków duże znaczenie ma indeks glikemiczny produktów, czyli ich wpływ na zwiększenie poziomu glukozy we krwi po około 2-3 godzin po posiłku. Powinien on być jak najniższy, wtedy dużo łatwiej kontrolować poziom cukru we krwi. Jak można go dodatkowo obniżyć? dodanie do potraw takich warzyw jak papryka, pomidor, cukinia, ogórek lub sałata; gotowanie makaronu, ryżu i ziemniaków na półtwardo (al dente). Im produkt jest bardziej rozgotowany, tym indeks glikemiczny będzie wyższy; łączenie węglowodanów z tłuszczami i białkami; poddawanie produktów skrobiowych tzw. retrogradacji (schłodzeniu, a następnie powtórnemu podgrzaniu); w miarę możliwości spożywamy posiłki w temperaturze pokojowej lub chłodnej (gorąco podnosi indeks glikemiczny); picie soków świeżo wyciskanych i rozcieńczonych z wodą w proporcji 50:50; zamiana białego cukru (sacharozy) na słodziki, np. ksylitol, erytrytol, stewia. Dieta cukrzyka to często sporo dodatkowych komplikacji dla rodziny, dlatego warto poszukać rozwiązań, które pozwolą na wspólne cieszenie się posiłkami. Warto też pamiętać, że na „odchudzeniu” diety zyskają wszyscy domownicy, a nie tylko osoby borykające się z cukrzycą. Konieczność zmiany modelu odżywiania można więc potraktować jako sposób na pozbycie się uporczywych kilogramów. Czytaj też: Dieta cukrzycowa Wysiłek fizyczny u osób chorych na cukrzycę typu I. Dlaczego jest istotny? Odpowiednio dobrany wysiłek fizyczny stanowi istotny oręż z walce z cukrzycą. Umiarkowanie intensywna aktywność pozwala zredukować masę ciała, zwiększyć wrażliwość insulinową komórek, co z czasem pozwoli na ograniczenie dawek insuliny. Stopień intensywności aktywności można oceniać na różne sposoby: przez pryzmat tętna maksymalnego – maksymalnie 75-80% HR Max; jako maksymalny ciężar – do 80% CM; jako strefy treningowe – od 1. do 3. (czyli aktywny wypoczynek, wydolność tlenowa oraz strefa tlenowa budująca). Choć ćwiczenia na siłowni przy cukrzycy są dopuszczalne, nie są zalecane ze względu na duże wahania glikemii nawet do kilku godzinach po ukończeniu treningu. Dużo lepiej sprawdzi się bieganie, pływanie, kolarstwo, nordic walking lub joga. Podczas długotrwałego wysiłku poziom cukru należy kontrolować regularnie (także w trakcie wysiłku), aby uniknąć hipoglikemii w godzinach nocnych. Niekiedy zaleca się również uzupełnienie węglowodanów przed rozpoczęciem treningu lub ograniczenie dawki insuliny. Wbrew pozorom cukrzyca typu I nie stanowi przeciwwskazań do uprawiania sportu nawet na poziomie wyczynowym. Wystarczy wskazać na polskiego wioślarza Michała Jelińskiego, czy Roddy’ego Riddle’a byłego zawodowego kolarza, a obecnie ultramaratończyka, który na swoim koncie ma ukończenie Marathon des Sables, ekstremalnie trudnego biegu na terenie Sahary odbywającego się na dystansie około 230 km. Cukrzyca typu I wcale nie musi być wyrokiem. Wystarczy wprowadzić w swoim życiu szereg modyfikacji, aby żyć z chorobą w zgodzie. Oczywiście wszystkich zmian i powikłań nie da się zatrzymać, ale można je spowolnić na tyle istotnie, aby nie zmniejszały w sposób drastyczny komfortu życia. Cukrzyca typu 2 jest nazywana także cukrzycą insulinozależną i jest najczęściej występująca postacią tej choroby. Stanowi 80% wszystkich cukrzyc. Polega na zaburzeniach produkcji i działania insuliny, a nieleczona może doprowadzić do poważnych uszkodzeń naczyń krwionośnych w oczach, mózgu, sercu i nerkach. Jest chorobą dziedziczną, ale można się przed nią ustrzec. spis treści 1. Co to jest cukrzyca typu 2? 2. Przyczyny cukrzycy 3. Objawy cukrzycy typu 2 Częste oddawanie moczu i zwiększone pragnienie Większy apetyt Spadek masy ciała Zmęczenie Zaburzenia widzenia Powolne gojenie sie ran Częste infekcje Ciemne przebarwienia na skórze Zaburzenia czucia w cukrzycy Zaburzenia wzwodu 4. Leczenie farmakologiczne cukrzycy 5. Możliwe powikłania cukrzycy 6. Dieta cukrzyka 7. Profilaktyka cukrzycy rozwiń 1. Co to jest cukrzyca typu 2? Cukrzyca typu 2 nazywana jest także cukrzycą dorosłych, a dawniej - cukrzycą starczą. W wyniku tej choroby organizm nie wytwarza wystarczającej ilości insuliny albo nie wykazuje ona prawidłowego działania. Zobacz film: "Cukrzyca to pięć różnych chorób" Zwykle cukrzyca typu 2 dotyka seniorów, ale współczesna epidemia otyłości sprawia, że choruje coraz więcej młodych ludzi, a nawet u nastolatków. Dawniej uważano ją za łagodną postać cukrzycy, jednak dzisiaj mówi się o niej jako o najczęstszej przyczynie przedwczesnej śmierci. 2. Przyczyny cukrzycy Główną przyczyną cukrzycy typu 2 jest otyłość, brak aktywności fizycznej i niezdrowy tryb życia, ale także predyspozycje genetyczne. Powstaniu cukrzycy sprzyjają także inne choroby i schorzenia, takie jak: cukrzyca u kobiet w ciąży urodzenie dziecka o wadze większej niż 4 kg nadciśnienie tętnicze choroby układu krążenia zespół policystycznych jajników choroby trzustki podwyższone trójglicerydy zaburzenia endokrynologiczne 3. Objawy cukrzycy typu 2 Objawy cukrzycy typu 2 pojawiają się, gdy wysoki poziom cukru utrzymuje się przez odpowiednio długi czas. Należą do nich: częste oddawanie moczu, zwiększone uczucie pragnienia, uczucie suchości w ustach, zwiększony apetyt i uczucie głodu po posiłkach, niespodziewana utrata masy ciała pomimo spożywania dostatecznej ilości jedzenia, zmęczenie, pogorszenie się wzroku, trudne gojenie się ran, bóle głowy. Cukrzyca typu 2 rzadko jest wykrywana, zanim dojdzie do powikłań zdrowotnych. W początkowym okresie choroby objawy często są nieobecne i pojawiają się stopniowo. Szacuje się, że nawet jedna trzecia chorujących na cukrzycę typu 2 nie wie o swojej chorobie. Objawy cukrzycy typu 2 to także: świąd skóry, zwłaszcza w okolicy pochwy i pachwin, częste infekcje grzybicze, przyrost masy ciała, ciemne przebarwienia skóry w okolicy karku, pachy, pachwin, zwane acanthosis nigricans, zmniejszone czucie i mrowienia w palcach rąk i stóp, zaburzenia wzwodu. Częste oddawanie moczu i zwiększone pragnienie Zwiększone stężenie cukru we krwi wywołuje szereg zmian związanych z przepływem wody w ustroju. Nerki produkują większą ilość moczu, z którym wydalana jest glukoza. Powoduje to stałe napełnianie pęcherza moczowego i odwodnienie organizmu. Wzrasta w związku z tym uczucie pragnienia, które objawia się między innymi uporczywą suchością w ustach. Chorzy na cukrzycę są w stanie wypijać nawet 5-10 litrów płynów dziennie i wciąż odczuwać pragnienie. Często są to pierwsze zauważalne objawy cukrzycy. Większy apetyt Zadaniem insuliny jest transportowanie glukozy z krwi do komórek, które zużywają cząsteczki tego cukru do produkcji energii. W cukrzycy typu 2 komórki nie reagują właściwie na insulinę i glukoza pozostaje we krwi. Pozbawione pożywienia komórki wysyłają informację o głodzie, domagając się dostarczenia energii. Ponieważ glukoza nie jest w stanie dotrzeć do komórek, uczucie głodu występuje także po posiłku. Spadek masy ciała Pomimo zwiększonego spożycia pokarmów, masa ciała w cukrzycy może spadać. Dzieje się tak, gdy komórki pozbawione glukozy, która nie może sie do nich dostać i krąży we krwi, zaczynają poszukiwać innych źródeł energii. W pierwszej kolejności sięgają po rezerwy energetyczne zmagazynowane w mięśniach i tkance tłuszczowej. Glukoza znajdująca się we krwi pozostaje niewykorzystana i jest wydalana z moczem. Zmęczenie Brak dowozu najlepszego paliwa, jakim dla większości komórek jest glukoza, powoduje że procesy energetyczne są upośledzone. Objawia się to większym uczuciem zmęczenia, pogorszeniem tolerancji wysiłki i zwiększoną sennością. Zaburzenia widzenia Odwodnienie dotyczy także soczewki, która przy utracie wody staje się mniej elastyczna i ma trudności z właściwym dostosowaniem ostrości widzenia. Powolne gojenie sie ran Cukrzyca typu 2 powoduje zaburzenia krążenia krwi, uszkodzenie nerwów i zmiany w działaniu układu odpornościowego. Powyższe czynniki sprawiają, że łatwiej dochodzi do infekcji i zakażeń oraz trudniejszego gojenia sie ran. Powolne gojenie się ran w cukrzycy ma wiele przyczyn. Częste infekcje Częste zakażenia grzybicze są bardzo charakterystyczne dla cukrzycy typu 2. U większości kobiet grzyby drożdżopodobne stanowią normalny element flory pochwy. W prawidłowych warunkach wzrost tych grzybów jest ograniczony i nie wywołują one żadnych dolegliwości. W cukrzycy zwiększone stężenie cukru występuje także w wydzielinie pochwowej. Glukoza jest natomiast idealną pożywką dla drożdży i dlatego w cukrzycy dochodzi do ich nadmiernego wzrostu i rozwoju infekcji. Zdarza się, że u kobiet świąd sromu jest pierwszym objawem infekcji. Ciemne przebarwienia na skórze U części chorych na cukrzycę typu 2 pojawiają się obszary ciemnej skóry, głównie w okolicach fałdów skórnych, czyli karku, pach i pachwin. Choć przyczyny tego zjawiska nie zostały dokładnie poznane, ocenia się, że może mieć ono związek z opornością komórek na insulinę. Zaburzenia czucia w cukrzycy Wysoki poziom cukru we krwi sprzyja uszkodzeniom naczyń krwionośnych oraz nerwów. Objawia się to zaburzeniami czucia i mrowieniem, szczególnie w obrębie palców rąk i stóp. Zaburzenia wzwodu Przyczyny występowania problemów z erekcją u mężczyzn chorujących na cukrzyce typu 2 są złożone. Wynikają one z powikłań nerwowych i naczyniowych tej choroby. Aby doszło do wzwodu, konieczna jest obecność prawidłowych naczyń gromadzących krew w członku, nerwów, a także odpowiedniej ilości hormonów płciowych. W cukrzycy może dojść do powstania defektów naczyń krwionośnych, zwłaszcza małych i w dystalnych częściach ciała, oraz do uszkodzenia nerwów przewodzących bodźce seksualne. W związku z tym nawet przy prawidłowej ilości hormonów płciowych i ochoty na seks, osiągnięcie erekcji może być utrudnione. Cukrzyca jest przewlekłą chorobą ogólnoustrojową i z czasem prowadzi do powikłań, takich jak zaburzenia krążenia i uszkodzenia nerwów. W związku z tym o cukrzycy świadczyć mogą także objawy takie jak świąd skóry, grzybicze infekcje, trudno gojące się rany oraz zaburzenia czucia i mrowienia w palcach. 4. Leczenie farmakologiczne cukrzycy Leczenie cukrzycy wymaga bardzo często stosowania kilku metod leczenia naraz - przede wszystkim jest to zapobieganie rozwojowi choroby i wszystkich powikłań, a także leczenie farmakologiczne. Terapia pacjentów z cukrzycą typu 2 opiera się przede wszystkim na uregulowaniu zaburzeń metabolicznych oraz na zmianie stylu życia. Polega na: utrzymaniu poziomu cukru w granicach 90–140 mg/dl, stężenia hemoglobiny glikowanej w granicach 6-7% (wskaźnik średnich wartości poziomu cukru z ostatnich trzech miesięcy), obniżeniu ciśnienia tętniczego poniżej 130/80 mm Hg, obniżeniu stężenia tzw. złego cholesterolu - frakcji LDL do 100 mg/dl (u kobiet i u mężczyzn), utrzymaniu stężenia tzw. dobrego cholesterolu – frakcji HDL powyżej 50 mg/dl u kobiet i powyżej 40 mg/dl u mężczyzn, obniżeniu stężenia triglicerydów do poniżej 150 mg/dl, prawidłowej diecie, w której należy uwzględnić rodzaj terapii (czy chory bierze insulinię czy też leki doustne), aktywności fizycznej, samokontroli. Niektórzy chorzy na cukrzycę typu 2 nie muszą przyjmować leków. Wystarczy stosowanie odpowiedniej diety dla cukrzyków i dobrany przez lekarza program ćwiczeń fizycznych. Cukrzycy z nadciśnieniem tętniczym powinni zmniejszyć spożycie soli do 6 gramów na dzień. Wszyscy chorzy muszą zrezygnować z palenia papierosów. Zmniejszenie masy ciała u osób z nadwagą lub otyłych znacznie poprawia wyrównanie cukrzycy, obniża ciśnienie tętnicze oraz stężenie złego cholesterolu i trójglicerydów. Niestety, w miarę rozwijania się choroby tego typu leczenie już nie wystarcza. Dla osiągnięcia prawidłowego poziomu cukru niezbędne jest stosowanie doustnych środków przeciwcukrzycowych, a z czasem również insuliny. 5. Możliwe powikłania cukrzycy Cukrzyca typu 2 często jest przyczyną zaburzeń w obrębie całego organizmu. Najczęściej występujące komplikacje związane z cukrzycą to: Retinopatia - uszkodzenie siatkówki oka, prowadzące do pogorszenia wzroku. Chory ma ubytki w polu widzenia, a także pojawiające się przed oczami męty. Nefropatia - uszkodzenie nerek, trudno wykrywalne w początkowej fazie. Najczęściej powoduje obrzęki kostek i nadgarstków oraz podwyższone ciśnienie krwi. Częste infekcje dróg moczowych - nawracające zapalenia pęcherza, a u kobiet także grzybica pochwy wywołana drożdżakami. Czyraki - czyli ropnie tworzące się na skórze, powstają w wyniku infekcji bakteryjnych. Neuropatia - uszkodzenie nerwów. Do jej głównych objawów zaliczane są mrowienia i zaburzenia czucia, a także kurcze i osłabienie mięśni. Ponadto kobiety cierpiące na cukrzyce często doświadczają spadku libido i suchości pochwy, a u chorych mężczyzn może dojść do zaburzeń erekcji. 6. Dieta cukrzyka Podstawą leczenia cukrzycy jest tzw. dieta cukrzycowa. Jej podstawą jest dokładne określenie ilości spożywanych kalorii, zazwyczaj ta wartość jest duża - nawet 3500 kcal dziennie. Ilość spożywanych kalorii należy stopniowo zmniejszać (o ok. 500 kcal miesięcznie). Jest to typowa dieta redukcyjna i ma na celu pomóc w przypadku otyłości. Ilość kalorii zmniejsza się zazwyczaj do 1000 kcal/dzień. Jeśli jednak poprawa nie następuje, należy zgłosić się do dietetyka, bo być może problem leży w jakości spożywanych posiłków, nie tylko ich kaloryczności. Warto pamiętać, że każdy jest inny i w przypadku chorób inne leczenie może przynieść skutek. W diecie cukrzycowej ważne jest też, aby posiłki spożywać regularnie, mniejsze porcje pięć razy dziennie. Powinny do być trzy posiłki główne (podstawowe) i dwie przekąski. Chorzy, którzy dostają zastrzyki z insuliną, powinni jeść nawet 6 posiłków, dodając do jadłospisu drugą kolację. Nie jest to jednak obowiązek i zależy od wieczornego poziomu cukru we krwi. 7. Profilaktyka cukrzycy Jeżeli choroba jest warunkowana genetycznie, stosunkowo trudno jej zapobiec, jednak można wdrożyć pewne działania, które mogą utrudnić rozwój choroby. Najważniejszą kwestią jest zdrowa dieta i aktywność fizyczna. Należy codziennie włączać ruch do swojego życia oraz ograniczyć spożycie produktów uznanych za niezdrowe, aby zminimalizować ryzyko otyłości. Bardzo ważne są także regularne badania okresowe, które pozwolą kontrolować poziom cukru we krwi. Każde odchyły od normy należy konsultować z lekarzem, ponieważ na początku jest to jedyny objaw cukrzycy typu 2. Następnie należy wyeliminować czynniki odpowiedzialne za zbyt wysoki (hiperglikemię) albo zbyt niski (hipoglikemię) poziom cukru. W celu diagnostyki chorób towarzyszących (powikłań cukrzycy), należy przede wszystkim pamiętać o corocznych wizytach u okulisty, aby reagować na zmiany retinopatyczne. Do badań okresowych należy także dołączyć badanie moczu, aby stwierdzić obecność albumin w wydalanych płynach. Podwyższone ich stężenie może świadczyć o zaburzeniach nerek. Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki. polecamy

cukrzyca typu 1 wyleczalna