Tekst piosenki: Ona czuje we mnie piniądz. Wystroiła się jak Beyonce. Wsiadam w betę, daję dyla. Mam na piersi krokodyla. Na mej ręce Rołli błyszczy. Każda laska dziś zapiszczy. Do klubu wchodzę bez kolejki. Bramkarzom płacę, cześć i dzięki!
Translation of 'Ona czuję we mnie piniądz' by Łobuzy from Polish to Arabic Deutsch English Español Français Hungarian Italiano Nederlands Polski Português (Brasil) Română Svenska Türkçe Ελληνικά Български Русский Српски Українська العربية فارسی 日本語 한국어
Otrzymasz ode mnie informacje co do Ciebie czuje bliska Ci osoba. Korzystając z opcji Express, odpowiedź otrzymasz do godziny. Gwarantuję indywidualne podejście do każdej osoby, nie korzystam z szablonów odpowiedzi, a każda moja odpowiedź jest szczera, zgodna z tym co czuję.
Aniołom oddawano cześć już w liturgii starochrześcijańskiej. Osobne święto pojawiło się dopiero w XV w. w Hiszpanii i we Francji. W 1608 r. papież Paweł V pozwolił obchodzić to święto w pierwszy dzień zwykły po św. Michale. Na stałe do kalendarza liturgicznego dla całego Kościoła wprowadził je Klemens X w 1670 r.
ona czuje wemnie pieniądze Pieniądze, dziewczyny, zwrotki - Oki "Teraz już wiem Że nie dzieli mnie nic od gwiazd Bo mam szyberdach Znowu gram jej na nerwach Tu już czas ma, patrz na cyferblat Poznasz mnie po cyferkach Movement Pętla Znowu przebieram w ofertach Który"
menyiasati posisi rumah lebih rendah dari jalan. ąc Ona Czuje We Mnie Piniądz Łobuzy lub Pod tajemniczą nazwą nikomu wcześniej nieznanego zespołu Łobuzy kryje się Igor Pilewicz, manager Dawida Kwiatkowskiego oraz muzycy Eweliny Lisowskiej. Piosenka „Ona czuje we mnie piniądz" pochodzi z pionierskiego gatunku muzycznego określanego przez twórców jako Disco Yolo. Utwór wraz z teledyskiem, który jak mówią twórcy został zrealizowany w Dubaju, stał się wielkim hitem w internecie. iSing 261959 odtworzeń 1022 nagrania Za mały ekran 🤷🏻♂️ Rozszerz okno swojej przeglądarki, aby zaśpiewać lub nagrać piosenkę Dostosuj przed zapisaniem Wczytywanie… Własne ustawienia efektu Głośność Synchronizacja wokalu Gdy wokal jest niezgrany z muzyką! Użyj podkładu bez linii mel. Plus Inne piosenki Łobuzy (3) Podobne piosenki Popularne wykonanie
Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2019-10-29 19:56:47 Laura652 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-10-29 Posty: 7 Temat: Jestem winna pieniądze mojemu ex Hej,Mam następujący problem. W ubiegłym roku mój ex pożyczył mi kilkaset złotych, byłam w trudnej sytuacji. Potem długo nie mogłam znaleźć pracy, nie miałam mu z czego oddać ( jeszcze studiuję.) Jakiś czas temu rozstalismy się. On wyraźnie nie chce utrzymywać ze mną kontaktu. Mam zamiar oddać mu te cholerne pieniądze wreszcie ale nie mam jego numeru konta ( zmienił bank ). Czy jeśli on nie życzy sobie kontaktu z mojej strony, wypada mi się do niego odezwać i poprosić o numer konta? I czy on pomyśli, że szukam z nim kontaktu? Rzeczywiście chciałabym do niego wrócić ale chodzi mi po prostu o oddanie długu. I czy to mozliwe, że zostawił mnie wlasnie dlatego? Ze nie oddalalam pieniędzy na czas? On mówił, że nie muszę mu tego oddawać po tym jak pożyczył, ale mam swój honor i zasady. Pomóżcie. 2 Odpowiedź przez Salomonka 2019-10-29 20:33:03 Salomonka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-06-10 Posty: 3,940 Odp: Jestem winna pieniądze mojemu ex Laura652 napisał/a:Hej,Mam następujący problem. W ubiegłym roku mój ex pożyczył mi kilkaset złotych, byłam w trudnej sytuacji. Potem długo nie mogłam znaleźć pracy, nie miałam mu z czego oddać ( jeszcze studiuję.) Jakiś czas temu rozstalismy się. On wyraźnie nie chce utrzymywać ze mną kontaktu. Mam zamiar oddać mu te cholerne pieniądze wreszcie ale nie mam jego numeru konta ( zmienił bank ). Czy jeśli on nie życzy sobie kontaktu z mojej strony, wypada mi się do niego odezwać i poprosić o numer konta? I czy on pomyśli, że szukam z nim kontaktu? Rzeczywiście chciałabym do niego wrócić ale chodzi mi po prostu o oddanie długu. I czy to mozliwe, że zostawił mnie wlasnie dlatego? Ze nie oddalalam pieniędzy na czas? On mówił, że nie muszę mu tego oddawać po tym jak pożyczył, ale mam swój honor i zasady. ty nie wiesz dlaczego cię facet zostawił? Zmienił numer telefonu, nie pozostawił zadnego kontaktu? Chciałoby się zapytac; co ty mu zrobiłaś? Co do pieniędzy; jeśli powiedział, że nie musisz mu ich oddawać, a teraz jeszcze nie masz mozliwości tego zrobić, to daj sobie spokój. Może kiedyś się spotkacie, to wtedy go zapytasz o możliwość uregulowania tego długu. 3 Odpowiedź przez Laura652 2019-10-29 21:00:58 Ostatnio edytowany przez Olinka (2019-11-01 02:48:27) Laura652 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-10-29 Posty: 7 Odp: Jestem winna pieniądze mojemu ex Salomonka napisał/a:To ty nie wiesz dlaczego cię facet zostawił? Zmienił numer telefonu, nie pozostawił zadnego kontaktu? Chciałoby się zapytac; co ty mu zrobiłaś? Co do pieniędzy; jeśli powiedział, że nie musisz mu ich oddawać, a teraz jeszcze nie masz mozliwości tego zrobić, to daj sobie spokój. Może kiedyś się spotkacie, to wtedy go zapytasz o możliwość uregulowania tego długuDziękuję za odpowiedź Raczej się nie spotkamy bo mieszka w innym kraju. Rzeczywiście, nie wiem czemu mnie zostawił. Podejrzewam, że byłam zbyt zaangażowana a on nie chciał poważnego związku. Kontakt mieliśmy ostatnio głównie przez messengera, mam możliwość skontaktowania się, nie zablokował mnie. I chyba tak zrobię bo strasznie mi głupio... Pozdrawiam! --------------Jeśli posługujesz się cytatem, rób to, proszę, w sposób, który nie będzie budził wątpliwości, które słowa są Twojego autorstwa, a które pochodzą z czyjejś wypowiedzi. W tym celu możesz użyć tagów 'quote' lub posłużyć się cudzysłowem. Tym razem Twój post edytowałam, ale w przyszłości proszę o stosowanie się do tej góry dziękuję i pozdrawiam, Olinka 4 Odpowiedź przez Olinka 2019-11-01 03:02:47 Olinka Redaktor Naczelna Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-10-12 Posty: 45,398 Wiek: Ani dużo, ani mało, czyli w sam raz ;) Odp: Jestem winna pieniądze mojemu ex Laura652 napisał/a:Czy jeśli on nie życzy sobie kontaktu z mojej strony, wypada mi się do niego odezwać i poprosić o numer konta? I czy on pomyśli, że szukam z nim kontaktu?Trudno wyrokować co on sobie pomyśli, ale moim zdaniem jak najbardziej powinnaś oddać pożyczone pieniądze. Jeśli wiesz, że były partner nie życzy sobie z Twojej strony kontaktu, to wyślij naprawdę krótką wiadomość z prośbą o podanie numeru konta, zaznaczając jednak z czego ta prośba wynika. Nic więcej nie dodawaj, może poza grzecznościowymi pozdrowieniami, a na pewno nie pisz co u Ciebie, nie pytaj co u niego. "Nie czyń samego siebie przedmiotem kompromisu, bo jesteś wszystkim, co masz." (Janis Joplin)[olinkowy status to już historia, z niezależnych ode mnie przyczyn technicznych właściwy zobaczysz dopiero w moim profilu ] 5 Odpowiedź przez 2019-11-01 06:17:50 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-08-10 Posty: 2,874 Wiek: 29 Odp: Jestem winna pieniądze mojemu ex Zostaw to w spokoju i nie oddawaj. Gdybym zablokowala bylego to bym nie oczekiwala, ze odda mi pieniadze. Szczegolnie kiedy mieszkalam w Zjednoczonym Krolestwie i kilkaset zlotych to nie byla wielka fortuna. 'To go back, you must go through yourself, and that way no man can show another.' 6 Odpowiedź przez Prosiaczkowo 2019-11-01 10:27:59 Prosiaczkowo Szamanka Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-03-31 Posty: 271 Odp: Jestem winna pieniądze mojemu exPo co rozdrabniasz gówno na "podaj numer konta, przeleje pieniądze które kiedyś pożyczyłam".Wyśle numer, przelejesz. Nie to ma znaczenie, co sobie pomyśli. Po prostu nie dodawaj co u ciebie słychać. 7 Odpowiedź przez madoja 2019-11-01 12:54:08 Ostatnio edytowany przez madoja (2019-11-01 12:55:20) madoja Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-02-08 Posty: 2,446 Odp: Jestem winna pieniądze mojemu ex napisał/a:Zostaw to w spokoju i nie oddawaj. Gdybym zablokowala bylego to bym nie oczekiwala, ze odda mi pieniadze. Szczegolnie kiedy mieszkalam w Zjednoczonym Krolestwie i kilkaset zlotych to nie byla wielka że nie powinniśmy sami decydować co jest dla kogoś istotną kwotą, a co niewielką. Nie można podchodzić tak że "pfff, on nawet nie odczuwa braku tych pieniędzy, więc mu nie oddam".Pożyczka to pożyczka. Jeśli ona mu nie odda, w jego wspomnieniach zawsze zostanie dziewczyną która nawet nie oddała mu tym ona napisała że jej NIE zablokował i ma możliwość kontaktu z autorko - jeśli masz teraz możliwość (finansową) by mu te pieniądze oddać, to po prostu to zrób. Napisz grzecznie i oficjalnie z prośba o nr konta. Dopiero jeśli wtedy on napisze że to głupota i nie musisz oddawać - machnij dla spokoju swojego sumienia - zrób to. 8 Odpowiedź przez Salomonka 2019-11-01 14:51:37 Salomonka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-06-10 Posty: 3,940 Odp: Jestem winna pieniądze mojemu ex madoja napisał/a: napisał/a:Zostaw to w spokoju i nie oddawaj. Gdybym zablokowala bylego to bym nie oczekiwala, ze odda mi pieniadze. Szczegolnie kiedy mieszkalam w Zjednoczonym Krolestwie i kilkaset zlotych to nie byla wielka że nie powinniśmy sami decydować co jest dla kogoś istotną kwotą, a co niewielką. Nie można podchodzić tak że "pfff, on nawet nie odczuwa braku tych pieniędzy, więc mu nie oddam".Pożyczka to pożyczka. Jeśli ona mu nie odda, w jego wspomnieniach zawsze zostanie dziewczyną która nawet nie oddała mu tym ona napisała że jej NIE zablokował i ma możliwość kontaktu z autorko - jeśli masz teraz możliwość (finansową) by mu te pieniądze oddać, to po prostu to zrób. Napisz grzecznie i oficjalnie z prośba o nr konta. Dopiero jeśli wtedy on napisze że to głupota i nie musisz oddawać - machnij dla spokoju swojego sumienia - zrób raz powiedział, że nie musi oddawać, kiedy jeszcze ze sobą byli. Co do pożyczania pieniędzy.. Staram sie tego nie robić, ja nie pożyczam od nikogo i raczej nikomu nie pożyczam. Jesli jednak jest to ktoś bliski, to przecież nie zostawię go bez pomocy:) Wtedy konkretnie umawiam warunki i termin oddania, lub tak jak zrobiłam z moją przyjaciółką, gdy wpadla w tarapaty życiowe - mówię NIE MUSISZ ODDAWAĆ, bo bardzo chcialam jej pomóc a poza tym, kwota była dla mnie niezbyt wielka. Teraz nie oczekuję zwrotu pieniędzy, tylko cieszę się, że dziewczyna wyszła z dołka. Wiem, że ona zrobiłaby dla mnie to samo, gdybym była w potrzebie a ją byłoby stać. Tutaj wydaje mi się, że autorka szuka pretekstu, aby się do chlopaka odezwać, bo zwyczajnie uświadomiła sobie, że chłopak nie zrobi tego pierwszy. 9 Odpowiedź przez 2019-11-01 21:05:16 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-08-10 Posty: 2,874 Wiek: 29 Odp: Jestem winna pieniądze mojemu ex madoja napisał/a: napisał/a:Zostaw to w spokoju i nie oddawaj. Gdybym zablokowala bylego to bym nie oczekiwala, ze odda mi pieniadze. Szczegolnie kiedy mieszkalam w Zjednoczonym Krolestwie i kilkaset zlotych to nie byla wielka że nie powinniśmy sami decydować co jest dla kogoś istotną kwotą, a co niewielką. Nie można podchodzić tak że "pfff, on nawet nie odczuwa braku tych pieniędzy, więc mu nie oddam".Pożyczka to pożyczka. Jeśli ona mu nie odda, w jego wspomnieniach zawsze zostanie dziewczyną która nawet nie oddała mu tym ona napisała że jej NIE zablokował i ma możliwość kontaktu z autorko - jeśli masz teraz możliwość (finansową) by mu te pieniądze oddać, to po prostu to zrób. Napisz grzecznie i oficjalnie z prośba o nr konta. Dopiero jeśli wtedy on napisze że to głupota i nie musisz oddawać - machnij dla spokoju swojego sumienia - zrób to on sam powiedzial, ze nie musi oddawac. Nie wiem tez dlaczego to niby ma znaczenie, ze bedzie dzirwczyna, ktora nie oddala kasy Kogo to obchodzi kim ona jest w czyis wspomnieniach? 'To go back, you must go through yourself, and that way no man can show another.' 10 Odpowiedź przez CatLady 2019-11-01 22:21:01 CatLady Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-11-13 Posty: 4,814 Odp: Jestem winna pieniądze mojemu ex Ja bym wysłała krótką wiadomość z prośbą o nr konta, pozdrawiam i tyle - dla własnego tego, co rozumiem, to jak życzał i mówił, by nie oddawać, to byliscie jeszcze razem? Teraz nie jesteście - ja bym przynajmniej spróbowała oddać. 11 Odpowiedź przez Cyngli 2019-11-02 07:32:57 Cyngli Gość Netkobiet Odp: Jestem winna pieniądze mojemu exMam swoją godność, zaniosłabym te pieniądze jego matce, albo wysłałabym przekazem na jego adres. 12 Odpowiedź przez madoja 2019-11-02 12:27:20 madoja Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-02-08 Posty: 2,446 Odp: Jestem winna pieniądze mojemu ex napisał/a:Nie wiem tez dlaczego to niby ma znaczenie, ze bedzie dzirwczyna, ktora nie oddala kasy Kogo to obchodzi kim ona jest w czyis wspomnieniach?Mnie akurat bardzo obchodzi by zostawiać po sobie ogólnie rozumiane dobro, a nie zło. 13 Odpowiedź przez Laura652 2019-11-02 15:50:48 Ostatnio edytowany przez Laura652 (2019-11-02 16:45:06) Laura652 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-10-29 Posty: 7 Odp: Jestem winna pieniądze mojemu ex Dziekuje wszystkim serdecznie za kiedy ta pozyczka miala miejsce, bylismy jeszcze razem. Dla mnie 500 zl to sporo wiec glupio mi tego nie spokoju sumienia, poprosze o ten cholerny nr konta. Krotko i wszystkich 14 Odpowiedź przez Olinka 2019-11-02 16:18:20 Olinka Redaktor Naczelna Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-10-12 Posty: 45,398 Wiek: Ani dużo, ani mało, czyli w sam raz ;) Odp: Jestem winna pieniądze mojemu ex Wrócę jeszcze do pierwszego posta, w którym napisałaś:Laura652 napisał/a:I czy to mozliwe, że zostawił mnie wlasnie dlatego? Ze nie oddalalam pieniędzy na czas? On mówił, że nie muszę mu tego oddawać po tym jak pożyczył, ale mam swój honor i zasady. znaczy, że nie oddałaś mu pieniędzy na czas, jeżeli usłyszałaś, że jest to pożyczka bez konieczności oddania? Ty sama wyznaczyłaś jakiś termin, z którego się nie wywiązałaś? Jeśli zaś chodzi o Twoją niewiedzę dlaczego związek się rozpadł, to uważam, że druga strona zawsze powinna zostać poinformowana o przyczynach zerwania, choćby po to, aby nie musieć gubić się w domysłach. Z jego strony to jest bardzo nie fair, że się na to nie zdobył. "Nie czyń samego siebie przedmiotem kompromisu, bo jesteś wszystkim, co masz." (Janis Joplin)[olinkowy status to już historia, z niezależnych ode mnie przyczyn technicznych właściwy zobaczysz dopiero w moim profilu ] 15 Odpowiedź przez Laura652 2019-11-02 16:47:29 Ostatnio edytowany przez Laura652 (2019-11-02 16:51:51) Laura652 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-10-29 Posty: 7 Odp: Jestem winna pieniądze mojemu ex Olinka napisał/a:Wrócę jeszcze do pierwszego posta, w którym napisałaś:Laura652 napisał/a:I czy to mozliwe, że zostawił mnie wlasnie dlatego? Ze nie oddalalam pieniędzy na czas? On mówił, że nie muszę mu tego oddawać po tym jak pożyczył, ale mam swój honor i zasady. znaczy, że nie oddałaś mu pieniędzy na czas, jeżeli usłyszałaś, że jest to pożyczka bez konieczności oddania? Ty sama wyznaczyłaś jakiś termin, z którego się nie wywiązałaś? Jeśli zaś chodzi o Twoją niewiedzę dlaczego związek się rozpadł, to uważam, że druga strona zawsze powinna zostać poinformowana o przyczynach zerwania, choćby po to, aby nie musieć gubić się w domysłach. Z jego strony to jest bardzo nie fair, że się na to nie prostu powiedzialam, ze oddam jak bede miala, konkretnego terminu nie wyznaczylam. Nie mialam wtedy pracy. Ale glupio mi z tego powodu, ze to mialo miejsce rok temu a ja ciagle mu tych pieniedzy nie oddalam. Fakt, powiedzial, ze nie musze oddawac kiedy powiedzialam, ze oddam jak bede miala ale wydaje mi sie, ze powiedzial to z grzecznosci. I to prawda, ze zachowal sie nie fair, odszedl bez slowa. 16 Odpowiedź przez sosenek 2019-11-03 10:37:15 sosenek Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-02-07 Posty: 2,751 Wiek: 30 lat minęło Odp: Jestem winna pieniądze mojemu exmożesz zagadać o oddanie by miec spokojne sumienie. ale co było w związku to było w związku. ja po rozstaniach nie rozliczałam się z zadnych prezentów i forsy z exami, niektórzy "wiszą" mi, niektórym coś pewnie "wiszę" ja. piszę w "" bo w związku to nie jest do końca pożyczka i wiszenie kasy tylko wg mnie jakaś może finansowa pomoc drugiej osobie, w moim mniemaniu bezzwrotna - w jego widocznie też skoro nie chciał zwrotu. 17 Odpowiedź przez IsaBella77 2020-01-01 16:37:14 IsaBella77 Blokada na życzenie Użytkownika Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-01-02 Posty: 10,530 Odp: Jestem winna pieniądze mojemu ex Przeniesione z kolejnego wątku Autorki:Laura652 napisał/a:Hej dziewczyny,Zwracam się do Was z dość głupim zapytaniem. Czy warto pokazać swojemu ex co stracił, jak w temacie? Pokazać, że jestem bez niego szczęśliwa, że dobrze mi się wiedzie, że bardziej dbam o swój wygląd? Nie po to by go odzyskać a dla poprawy swojego nastroju. On śledzi mnie w mediach społecznościowych. Nie wiem zatem czy go usunąć czy ze bardzo mnie skrzywdzil. Byl to trudny zwiazek i rozstanie bez slowa z jego inicjatywy. Czy wg Was dziewczyny pokazanie bylemu co stracił to zemsta? Mam ochotę to zrobić dla własnej satysfakcji ale nie chce mieć wyrzutów o jakąś The past cannot be changed,forgotten, edited, or can only be accepted. 18 Odpowiedź przez MagdaLena1111 2020-01-01 16:39:40 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2020-01-01 16:41:52) MagdaLena1111 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-07-23 Posty: 7,588 Odp: Jestem winna pieniądze mojemu ex Chciałam odpisać w tamtym wątku, ale Iza była szybsza :-DLaura652 napisał/a:Hej dziewczyny,Zwracam się do Was z dość głupim zapytaniem. Czy warto pokazać swojemu ex co stracił, jak w temacie? Pokazać, że jestem bez niego szczęśliwa, że dobrze mi się wiedzie, że bardziej dbam o swój wygląd? Nie po to by go odzyskać a dla poprawy swojego nastroju. On śledzi mnie w mediach społecznościowych. Nie wiem zatem czy go usunąć czy ze bardzo mnie skrzywdzil. Byl to trudny zwiazek i rozstanie bez slowa z jego inicjatywy. Czy wg Was dziewczyny pokazanie bylemu co stracił to zemsta? Mam ochotę to zrobić dla własnej satysfakcji ale nie chce mieć wyrzutów o jakąś co Ci to? Co Tobie to da?Żyj i daj żyć innym. Nie warto w ogóle zawracać sobie głowy czymś, co już za Tobą, no chyba, że jak wspomniała Loka, to wcale nie jest przeszłość, ale element Twojej teraźniejszości, który zajmuje Twoje emocje, czas i dla mnie, lepiej skupić się na czymś, co Cię przeniesie w czas obecny i nie będzie trzymało w tym, co minęło. 19 Odpowiedź przez Lady Loka 2020-01-01 16:40:16 Lady Loka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: Ciasteczkowa Morderczyni Zarejestrowany: 2016-08-01 Posty: 17,102 Wiek: w sam raz. Odp: Jestem winna pieniądze mojemu ex To co napisałam w drugim wątku:gdybyś rzeczywiście była szczęśliwa, nie musiałabyś mu nic pokazywać. Przed napisaniem odpowiedzi skonsultuj się z lekarzem lub zawieszone. 20 Odpowiedź przez Janix2 2020-01-01 16:51:26 Ostatnio edytowany przez Janix2 (2020-01-01 16:58:11) Janix2 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-12-16 Posty: 2,243 Wiek: 44 Odp: Jestem winna pieniądze mojemu exOczywiście że to zemsta tylko taka "dziecinna". Skoro wiesz że Cię obserwuje to on też wie że Ty go obserwujesz. Lepszym wyjściem aby dać mu do myślenia jest właśnie pousuwanie go i nieinteresowanie się jego życiem. W jaki sposób lepiej się poczujesz pokazując mu "miałeś chamie złoty róg"? Mam nieodparte wrażenie że mimo to co piszesz nie do końca jesteś szczęśliwa."Mam ochotę to zrobić dla własnej satysfakcji ale nie chce mieć wyrzutów sumienia" czyli że Twoje sumienie uzależnione jest od opinii innych którzy Ci odpowiedzą na forum? 21 Odpowiedź przez Wielokropek 2020-01-01 17:48:55 Wielokropek 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-03-01 Posty: 26,049 Odp: Jestem winna pieniądze mojemu ex Laura652 napisał/a:A jakie ma to znaczenie jak bardzo szczęśliwa jestem? A wlaśnie, że jestem. Bardziej niż z exom, co stracili sprawia mi taką sama satysfakcję, jaką Wam sprawia krytykowanie innych na się tylko w przekonaniu, jak żałośni ludzie tu są obecni. Forum służy temu by się wspierać, nie spierać. Ale jak widać niektórzy nie potrafią, mają w sobie zbyt wiele nienawiści, zazdrości i zawiści a sugerują mi, że jestem ta ja moi drodzy, w przeciwieństwie do Was mam przynajmniej co pokazywać. Jestem kobietą sukcesu, kobietą mądrą, uduchowioną i atrakcyjną. Nic dziwnego, że lubię się tym chwalić. W Nowym Roku życzę Wam abyście byli wlaśnie tak szczesliwi jak ja, byście kochali siebie jak ja ale przede wszystkim więcej rozumu i empatii. Nie wróżę Wam szczęścia jeśli dalej będziecie tak postępować. I dobra rada na koniec - nie korzystajcie z forum, zamiast wyżywać się na innych, zajmijcie się swoim życiem. Sprawiacie wrazenie zyciowych Klasa sama w sobie. Jeśli ktoś chce, znajdzie ktoś nie chce, znajdzie powód."Sztuka życia polega na tym, by dostrzec swoje ograniczenia i słabości." Robert Rutkowski 22 Odpowiedź przez IsaBella77 2020-01-01 17:54:34 IsaBella77 Blokada na życzenie Użytkownika Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-01-02 Posty: 10,530 Odp: Jestem winna pieniądze mojemu ex Laura652 napisał/a:A jakie ma to znaczenie jak bardzo szczęśliwa jestem? A wlaśnie, że jestem. Bardziej niż z exom, co stracili sprawia mi taką sama satysfakcję, jaką Wam sprawia krytykowanie innych na się tylko w przekonaniu, jak żałośni ludzie tu są obecni. Forum służy temu by się wspierać, nie spierać. Ale jak widać niektórzy nie potrafią, mają w sobie zbyt wiele nienawiści, zazdrości i zawiści a sugerują mi, że jestem ta ja moi drodzy, w przeciwieństwie do Was mam przynajmniej co pokazywać. Jestem kobietą sukcesu, kobietą mądrą, uduchowioną i atrakcyjną. Nic dziwnego, że lubię się tym chwalić. W Nowym Roku życzę Wam abyście byli wlaśnie tak szczesliwi jak ja, byście kochali siebie jak ja ale przede wszystkim więcej rozumu i empatii. Nie wróżę Wam szczęścia jeśli dalej będziecie tak postępować. I dobra rada na koniec - nie korzystajcie z forum, zamiast wyżywać się na innych, zajmijcie się swoim życiem. Sprawiacie wrazenie zyciowych / zażywałaś?Nie pisz, poczekaj aż wytrzeźwiejesz. The past cannot be changed,forgotten, edited, or can only be accepted. 23 Odpowiedź przez Laura652 2020-01-01 18:14:31 Laura652 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-10-29 Posty: 7 Odp: Jestem winna pieniądze mojemu ex Nie, jestem tu najbardziej trzeźwa z Was wszystkich. Proszę o usunięcie Moreno wątku i o zaprzestanie komentowania go. To forum to zbyt niski poziom dla mnie. Szkoda mi czasu i energii na dyskusję z tak mało wartościowymi ludźmi. A Ty Izabella, uważaj na słowa, dobrze Ci radzę. 24 Odpowiedź przez IsaBella77 2020-01-01 18:42:07 IsaBella77 Blokada na życzenie Użytkownika Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-01-02 Posty: 10,530 Odp: Jestem winna pieniądze mojemu ex Niemożliwe, żebyś napisała te wszystkie absurdy na do usunięcia twojego wątku i zaprzestania wypowiadania się w nim - odsyłam cię do regulaminu naszego zaś nie chcesz się udzielać w naszym serwisie, to w każdej chwili możesz poprosić o usunięcie swojego konta. The past cannot be changed,forgotten, edited, or can only be accepted. 25 Odpowiedź przez Cyngli 2020-01-01 18:48:20 Cyngli Gość Netkobiet Odp: Jestem winna pieniądze mojemu ex Laura652 napisał/a:A ja moi drodzy, w przeciwieństwie do Was mam przynajmniej co pokazywać. Jestem kobietą sukcesu, kobietą mądrą, uduchowioną i atrakcyjną. Nic dziwnego, że lubię się tym To dlaczego chcesz temu facetowi cokolwiek udowadniać, jakbyś była totalnie zakompleksiona?Szanuj się. Wtedy inni też zaczną Cię szanować. 26 Odpowiedź przez anderstud 2020-01-01 20:19:49 anderstud Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-08-30 Posty: 2,766 Wiek: 43 Odp: Jestem winna pieniądze mojemu ex Laura652 napisał/a:A jakie ma to znaczenie jak bardzo szczęśliwa jestem? A wlaśnie, że jestem. Bardziej niż z exom, co stracili sprawia mi taką sama satysfakcję, jaką Wam sprawia krytykowanie innych na się tylko w przekonaniu, jak żałośni ludzie tu są obecni. Forum służy temu by się wspierać, nie spierać. Ale jak widać niektórzy nie potrafią, mają w sobie zbyt wiele nienawiści, zazdrości i zawiści a sugerują mi, że jestem ta ja moi drodzy, w przeciwieństwie do Was mam przynajmniej co pokazywać. Jestem kobietą sukcesu, kobietą mądrą, uduchowioną i atrakcyjną. Nic dziwnego, że lubię się tym chwalić. W Nowym Roku życzę Wam abyście byli wlaśnie tak szczesliwi jak ja, byście kochali siebie jak ja ale przede wszystkim więcej rozumu i empatii. Nie wróżę Wam szczęścia jeśli dalej będziecie tak postępować. I dobra rada na koniec - nie korzystajcie z forum, zamiast wyżywać się na innych, zajmijcie się swoim życiem. Sprawiacie wrazenie zyciowych Nie udzielam rad. Oferuję sarkastyczne uwagi. Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Dołącz do Forum Kobiet To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ... Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!! Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Posty [ 18 ] 1 2017-01-10 23:08:34 Burn Do zakochania jeden krok Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-12-26 Posty: 45 Temat: Mam pieniądze - w rzeczywistości nie mam nicHejka. Przejdę od razu do sedna. Mam 22 lat, pracuję za granicą (stała praca) i do Polski wracam na ok. tydzień co miesiąc. Czytam różne posty, w których to piszą że związki a raczej małżeństwa się rozsypują przez problemy finansowe. Ja mam wręcz odwrotnie - na pieniądze nie narzekam. Tak więc coś o mnie. W dzieciństwie rodzice raczej byli biedni, dlatego dzięki nim pomimo obecnej sytuacji znam wartość pieniądza Mam samochód który mi się podoba, jeżdżę "ścigaczem" i tak jak już wspomniałem stać mnie na dużo różnych rzeczy... Nie jestem nudną osobą, mam hobby dzięki któremu ciągle się w jakimś stopniu rozwijam. Nie jedna osoba mi mówiła że jestem przystojny (pieniądze tu nie wchodziły w gre) no ale co z tego... Jak wiadomo żeby człowiek był szczęśliwy konieczna jest wbrew pozorom praca (zapewnienie utrzymania 2 osoby) no i ta druga połówka Tak się składa że nigdy nie byłem w związku. Zdarzyło się z 2 dziewczyny z którymi pisałem prawie jak para, ale do niczego nie doszło. Z góry mówię że dziewczyny zazwyczaj nie wiedzą o moim statusie społecznym, nienawidzę się chwalić że mam pieniądze i nigdy nikogo nie zadręczałem opowiadaniami jakie to motory nie są super. Nie wiem co jest ze mną nie tak, możliwe dlatego że do tej pory byłem bardzo nieśmiały i brakowało mi pewności siebie, co dzięki Bogu się trochę zmieniło na + Podsumowując - mam pieniądze ale nie mam do kogo się sytuacja z dziewczyną (18 lat) mnie trochę przygnębiła. W kilku słowach: poznaliśmy się przez neta, po paru tygodniach pisania ze sobą (nie codziennie i nie dręczyłem jej wiadomościami) spotkaliśmy się. Widziałem że naprawdę jej się spodobało pierwsze spotkanie ze mną, na którym ją również kilkukrotnie pocałowałem w usta Oboje powiedzieliśmy sobie że chcemy związku. Przez kilka następnych spotkań mówiła że chce się ze mną spotykać itd. a z całowaniem nie miałem najmniejszych problemów (i żeby nie było, nigdy jej nie pytałem o zgodę). Oprócz całowania nie było niczego innego do czegoś podobnego do związku np. żadnego przytulania się. Dodam tyle że to zawszę ja pierwszy musiałem pisać bo ona nigdy pierwsza się nie odezwała i nigdy nie zaproponowała spotkania. Jak ja zaproponowałem nigdy nie odmawiała, a zdarzyło się że odwołała spotkanie z koleżankami żeby spotkać się ze mną. Od początku wiedziała że pracuję za granicą i że byłby to związek na odległość ale mówiła że jej to nie przeszkadza. 3 dni temu napisała że związek na odległość jest bez sensu, że jestem naprawdę fajny i że nadal chce ze mną pisać i się spotykać. Moim zdaniem chce wrzucić mnie w friendzone... Nie obraziłem jej po tym, jak to przeczytałem i nie żaliłem się dlaczego tak postąpiła, że powinniśmy spróbować może nam wyjdzie - przeczytałem co ma do napisania i koniec wiadomości. Teraz moje pytanie. Czy jest szansa żeby z tego jakoś wyjść? Wiem że gdyby nie ta cholerna praca za granicą i nie te spotkania raz na miesiąc bylibyśmy na 99% parą. Do tej pory widziałem że chce ze mną związku, aż do tej pory... Napisała że jej to przeszkadza takie rzadkie spotykanie się ale nie chciałaby stracić ze mną kontaktu. Czy jest szansa żeby zechciała być ze mną w związku?Przyznam że po pierwszym dniu od tej wiadomości było mi naprawdę smutno, ale teraz jestem znowu wyluzowany Najbardziej boli mnie to, że nie było tu żadnej mojej winy tzn. nie dałem jej powodu żeby nie chciała ze mną związku. Podała taki argument, na który nie mam wpływu i czułem się jak bezbronne dziecko, które nie może zupełnie nic zrobić...Największy mój problem jest taki że, nie ma mnie w Polsce, a poznanie nowych dziewczyn jest bardzo mało prawdopodobne ze względu na mój pobyt w kraju Rozpisałem się, ale liczę że ktoś ma jakieś pomysły, i mi pomoże czy jest jakaś szansa żeby nadal chciała związku?PS. przepraszam za złe składanie zdań itp. ale piszę ten post w pracy i sami wiecie jak to jest 2 Odpowiedź przez interlokutorka 2017-01-11 02:31:55 interlokutorka Woman In Red Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-01-03 Posty: 247 Odp: Mam pieniądze - w rzeczywistości nie mam nic Początek Twojego wpisu i sam temat zabrzmiał dla mnie tak, jakbyś był samotnym milionerem, który siedzi w wielkim domu, z jeszcze większym basenem, i tak ubolewa nad swoim marnym losem, bo jego życie pozbawione jest miłości. Lepiej zadbaj o to, żeby te pieniądze, o których tak mówisz i ich źródło, się nie skończyły… No chyba że już tak jesteś ustawiony, że wnuki mogą być spokojne. Uczepiłam się, bo zastanawiające jest to, że tak Tyto podkreślasz. Ludzie w związkach mają też inne problemy - nie tylko finansowe. Myślę, że na podobnym poziomie jest np. niedopasowanie w łóżku (albo poza nim). 3 Odpowiedź przez Burn 2017-01-11 07:10:48 Burn Do zakochania jeden krok Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-12-26 Posty: 45 Odp: Mam pieniądze - w rzeczywistości nie mam nic interlokutorka napisał/a:Początek Twojego wpisu i sam temat zabrzmiał dla mnie tak, jakbyś był samotnym milionerem, który siedzi w wielkim domu, z jeszcze większym basenem, i tak ubolewa nad swoim marnym losem, bo jego życie pozbawione jest miłości. Lepiej zadbaj o to, żeby te pieniądze, o których tak mówisz i ich źródło, się nie skończyły… No chyba że już tak jesteś ustawiony, że wnuki mogą być spokojne. Uczepiłam się, bo zastanawiające jest to, że tak Tyto podkreślasz. Ludzie w związkach mają też inne problemy - nie tylko finansowe. Myślę, że na podobnym poziomie jest np. niedopasowanie w łóżku (albo poza nim).Widocznie źle mnie zrozumiałaś Chodziło mi o to, że wolałbym zamiast tych pieniędzy móc się spotykać normalnie z dziewczynami. W moim przypadku nie pozostaje nic innego jak związek na odległość, na co mało która dziewczyna chętna byłaby się zdecydować. Rozwiązanie może i jest - rzucić pracę. Ale jak ktoś jest w takiej sytuacji jak ja to pewnie wie o co mi chodzi 4 Odpowiedź przez Niewierny 2017-01-11 08:08:11 Niewierny Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-12-29 Posty: 50 Odp: Mam pieniądze - w rzeczywistości nie mam nic Twojej Pani, przyjmijmy jej szczerość, zależy aby być z Tobą blisko, a nie przez Skype czy telefon. Ty chcesz pracować za warto byłoby wiedzieć, to czy ona do Ciebie przyjedzie. Jeśli tak, to masz obie sroki za ogon schwycone. Jeśli nie, piłka po Twojej stronie) - albo rybki, albo akwarium. 5 Odpowiedź przez wrobelkarolina 2017-01-11 08:39:52 wrobelkarolina Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-01-04 Posty: 479 Odp: Mam pieniądze - w rzeczywistości nie mam nicZnam wiele osób w Twoim wieku ,które poszły za glosem serca i wyemigrowały za ukochanym. Jeśli nie ma się dzieci lub innych zobowiązań - nie jest to aż tak warto pomyśleć w tym kierunku? 6 Odpowiedź przez Jacenty89 2017-01-11 09:06:03 Jacenty89 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-05-20 Posty: 4,132 Wiek: 27 Odp: Mam pieniądze - w rzeczywistości nie mam nic wrobelkarolina napisał/a:Znam wiele osób w Twoim wieku ,które poszły za glosem serca i wyemigrowały za ukochanym. Jeśli nie ma się dzieci lub innych zobowiązań - nie jest to aż tak warto pomyśleć w tym kierunku?Z czasem jak najbardziej, ale jeśli to ma być od początku związek na odległość to będzie autorze znajdziesz kogoś tam na miejscu gdzie pracujesz? 7 Odpowiedź przez feniks35 2017-01-11 10:17:59 feniks35 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-04-06 Posty: 4,159 Odp: Mam pieniądze - w rzeczywistości nie mam nicDla mnie dramatyzujesz Autorze. Piszesz jak starzec siedzacy w zlotym palacu sam jak palec a tymczasem jestes mlodym czlowiekiem na dorobku ktory niezle sobie radzi finansowo tylko fakt pracy za granica utrudnia nieco nawiazanie trwalej relacji z kobieta. Po drugie wybacz ale wiekszosc 18latek ma jeszcze fiu bzdziu w glowie a nie ciezkie powazne tematy w stylu zwiazku i to jeszcze na odleglosc. Mloda dziewczyna potrzebuje obecnosci chlopaka, pobawienia sie pojscia do kina itp. Nie traktuje tez kazdej znajomosci jako tej prowadzacej od razu do slubu. Wchodzi dopiero w dorosle zycie i poznaje mezczyzn / chlopcow. Nie dziwie sie wiec Twojej kolezance ze spasowala. Jakie miala opcje do wyboru? Spotkan z doskoku raz na miesiac ewentulanie skoku na gleboka wode i przeprowadzki za granice do Ciebie aby moc byc razem. Dziewczyna jest mloda i ma zapewne swoje plany, jakies studia itp a nie marzenie by u progu doroslosci od razu wchodzic w ciezkie i niosace za soba spore konsekwencje tematy zwiazkowe. Ona powinna znalezc sobie kogos na miejscu a Ty powinienes szukac kogos tam gdzie spedzasz jednak wieksza czesc swojego zycia lub dojrzalszej starszej dziewczyny gotowej na powazny zwiazek i ewentualna przeprowadzke. 8 Odpowiedź przez interlokutorka 2017-01-11 12:02:35 interlokutorka Woman In Red Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-01-03 Posty: 247 Odp: Mam pieniądze - w rzeczywistości nie mam nic Burn napisał/a:interlokutorka napisał/a:Początek Twojego wpisu i sam temat zabrzmiał dla mnie tak, jakbyś był samotnym milionerem, który siedzi w wielkim domu, z jeszcze większym basenem, i tak ubolewa nad swoim marnym losem, bo jego życie pozbawione jest miłości. Lepiej zadbaj o to, żeby te pieniądze, o których tak mówisz i ich źródło, się nie skończyły… No chyba że już tak jesteś ustawiony, że wnuki mogą być spokojne. Uczepiłam się, bo zastanawiające jest to, że tak Tyto podkreślasz. Ludzie w związkach mają też inne problemy - nie tylko finansowe. Myślę, że na podobnym poziomie jest np. niedopasowanie w łóżku (albo poza nim).Widocznie źle mnie zrozumiałaś Chodziło mi o to, że wolałbym zamiast tych pieniędzy móc się spotykać normalnie z dziewczynami. W moim przypadku nie pozostaje nic innego jak związek na odległość, na co mało która dziewczyna chętna byłaby się zdecydować. Rozwiązanie może i jest - rzucić pracę. Ale jak ktoś jest w takiej sytuacji jak ja to pewnie wie o co mi chodziNo to wróć do Polski i zarabiaj pieniądze tutaj. Albo zostań tam i spotykaj się z dziewczynami tam. Wszystkiego mieć nie można, jeśli nic się z tym nie robi albo jest to nierealne. Ja zgadzam się, że po prostu młoda dziewczyna nie chce być z kimś na odległość i jestem w stanie to zrozumieć. To spore poświęcenie, a tak naprawdę Cię nie zna na tyle, żeby się na to świadomie zgadzać. 9 Odpowiedź przez verdad 2017-01-11 13:33:38 verdad Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-08-18 Posty: 1,395 Odp: Mam pieniądze - w rzeczywistości nie mam nicW tym przypadku to, ze masz pieniadze czy ich nie masz, nie ma tego co napisales, odebralam mniej wiecej pieniadze ale do szczescia brakuje mi taka jedna, nawet niezla byla z wygladu, ale nie bylo miedzy nam chemii i sie to nie odleglosc byla przyczyna tego, ze Wam nie sie, jakiej dziewczyny malowanej lali, czy cieplej, dobrej, kochajacej Ciebie, a nie Twoj portfel ?Jak chcesz, to ja spotkasz, ale za bardzo nie na pewno sie uda. 10 Odpowiedź przez Burn 2017-01-11 21:32:02 Burn Do zakochania jeden krok Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-12-26 Posty: 45 Odp: Mam pieniądze - w rzeczywistości nie mam nic Po pierwsze, dziękuję za wszystkie Wasze odpowiedzi A teraz do sedna. Może macie rację. Może pomyślała sobie że chce zostać na stałe za granicą i ją "ściągnąć" do siebie. Rozmawialiśmy na ten temat, i prosto w oczy jej powiedziałem że jestem tam, bo praca mnie trzyma ale nie zostanę tu na wieki. Również wiedziała że chce wrócić na stałe do Polski jak to będzie kochała mojego portfela bo nie popisywałem się sytuacją w jakiej jestem (finansową). A dogadywaliśmy się naprawdę super, zdarzało się dosłownie kilka sprzeczek ale wszystkie były na "poziomie" i po krótkim czasie znowu łapaliśmy wspólny co do tego, żeby poznać kogoś tu na miejscu... Język nie byłby żadną przeszkodą bo może w końcu bym się go nauczył A tak na poważnie to ta opcja w zupełności odpada. Dlaczego? Po prostu pracuję w jednym mieście np. 1 miesiąc albo nawet i pół roku. Nie wiem na ile przyjeżdżam do danego miasta. Było tak, że po 2 tygodniach zmieniłem adres. Moja sytuacja wydaje się być chyba o dziwo stabilniejsza w Polsce niż tu gdzie jestem Może sami mnie teraz rozumiecie że to zaczyna robić się odpowiedz do Verdad - nie napierałem na tą znajomość, przez prawie cały okres traktowałem wszystko na luzie. Nie zamartwiałem się czy się z kimś poza mną spotyka, nie byłem o nią zazdrosny bo widziałem że tylko będę się sam siebie gnoił co jest bez sensu... 11 Odpowiedź przez madoja 2017-01-11 21:56:42 madoja Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-02-08 Posty: 2,446 Odp: Mam pieniądze - w rzeczywistości nie mam nic A może odwrotnie - za mało szukasz? Może za bardzo skupiasz się na jakiejś konkretnej znajomości w internecie, zamiast otworzyć sobie wiele rożnych możliwości, chodzić do klubów, poznawać znajome znajomych itd.?Uwierz mi - w Twoim wieku naprawdę wielu, wielu facetów ma ten sam problem co Ty, nie jesteś jedyny. 12 Odpowiedź przez Burn 2017-01-11 22:29:02 Burn Do zakochania jeden krok Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-12-26 Posty: 45 Odp: Mam pieniądze - w rzeczywistości nie mam nic madoja napisał/a:A może odwrotnie - za mało szukasz? Może za bardzo skupiasz się na jakiejś konkretnej znajomości w internecie, zamiast otworzyć sobie wiele rożnych możliwości, chodzić do klubów, poznawać znajome znajomych itd.?Uwierz mi - w Twoim wieku naprawdę wielu, wielu facetów ma ten sam problem co Ty, nie jesteś jedyny. Zgadzam się z Tobą w 100% Tylko że widzisz, poznam nawet na mieście jakąś dziewczynę (w Polsce jestem zazwyczaj tydzień). Prze parę dni popiszemy i się spotkamy. I nadal ja wyjadę do pracy, a ona zostanie. Z kolejnym spotkaniem możliwe że będzie podobnie. I zamknie się błędne koło - związek nawet gdyby by był to na odległość...Nie chce żeby ktokolwiek uznał mnie za jakiegoś desperata i że po przeczytaniu Twojej wypowiedzi od razu jestem na nie. Na pewno się nie poddam, nadal będę szukał nowych znajomości, a co z nich wyniknie czas pokaże Tylko nie ukrywajmy że w moim przypadku to baardzo utrudnione 13 Odpowiedź przez madoja 2017-01-11 23:52:29 madoja Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-02-08 Posty: 2,446 Odp: Mam pieniądze - w rzeczywistości nie mam nic Tyciuśka desperacja nie jest zła. Tzn. facetowi powinno zależeć na związku, a fajna dziewczyna to także, że szukasz w nieodpowiednim przedziale wiekowym. 18-latka faktycznie będzie nieszczęśliwa gdy jej chłopak będzie co chwilę znikał. Szukaj starszej, która myśli już poważniej. Internet jest dobrym pomysłem. Nie napisałam że nie - sama poznałam w necie męża. Nie wydaje mi się, że np. dla mnie, gdy jeszcze byłam panną, byłoby przeszkodą, że facet pracuje w tym systemie w jakim Ty pracujesz (pod warunkiem że byłby to fajny, sensowny facet, a w niedalekich planach byłoby jednak jego osiedlenie się w Polsce). Osobiście więc nie uważam, że to informacja o Twojej pracy jest dla kobiety że takie same trudności miałbyś gdybyś mieszkał tu na stałe. Tak jak tysiące innych facetów w Twoim wieku. 14 Odpowiedź przez interlokutorka 2017-01-12 01:04:08 interlokutorka Woman In Red Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-01-03 Posty: 247 Odp: Mam pieniądze - w rzeczywistości nie mam nicJeśli Twoje życie będzie tak wyglądało przez dłuższy czas, z racji tego, że takie Tobie odpowiada, to w końcu poznasz kogoś, kto też nie będzie uczepiony do jednego miejsca i takie zmiany będą wręcz chciane i wyczekiwane. Na wszystko przychodzi czas i pora, nie zakładaj od razu, że masz trudniej. Trudniej ma każdy, tylko z innej perspektywy. Wiek może być jednak ograniczeniem, ale to nigdy nie jest powiedziane. 15 Odpowiedź przez Rytta 2017-01-12 01:09:17 Rytta Powoli się zadomawiam Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-01-22 Posty: 54 Odp: Mam pieniądze - w rzeczywistości nie mam nicBędę szczera i wredna Ja bym się nie zainteresowała się takim mężczyzną co pracuje za granicą i przyjeżdża tylko raz w miesiącu. Wolę ogarniętego na miejscu i może nie z tak dużą ilością kapuchy Jesteś młody jeszcze pewnie poznasz tą wspaniałą i poczujesz, że warto wrócić. Zabieranie przyszłej partnerki do "siebie" nie ma sensu bo jak mówisz zmieniasz miejsca. Jeżeli chęć znalezienia kogoś jest bardzo duża to proponuję jednak pomyśleć o pracy w Polsce, to zwiększy Twoje szanse na real/virtual. 16 Odpowiedź przez Burn 2017-01-12 07:22:45 Burn Do zakochania jeden krok Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-12-26 Posty: 45 Odp: Mam pieniądze - w rzeczywistości nie mam nicWracając do pieniędzy, to raczej nie patrzyła przez ten pryzmat, bo jakby tak było to nadal chciałaby się "spotykać". I w rzeczywistości gdyby mnie nie było to dorabiałaby mi macie dużoo racji, że 18 to zły przedział wiekowy, bo po prostu nie jest jeszcze w stanie ogarnąć życiowych spraw typu praca. Swoją drogą że mój układ jest trochę zły no ale... Z kolei starsza dziewczyna/kobieta np. 24lat niekoniecznie będzie chciała wiązać się z "gówniarzem"bo pewnie u większości płci pięknej panuje przekonanie że chłopak powinien być starszy Tamta dziewczyna również mówiła mi że woli starszych od siebie (18 - 23) 17 Odpowiedź przez xenia90 2017-01-12 14:35:44 xenia90 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-01-12 Posty: 8 Wiek: 27 Odp: Mam pieniądze - w rzeczywistości nie mam nic Może własnie to jest problemem, że pieniądze jednak siedzą Ci najbardziej w głowie i one wyznaczają Ci drogę? Przestań o nich myśleć, a może ułoży się inaczej. 18 Odpowiedź przez Gary 2017-01-12 15:03:48 Gary Net-facet Nieaktywny Zawód: na razie podąża ścieżką ze szczytu w stronę zieleniącej się doliny Zarejestrowany: 2014-01-29 Posty: 8,238 Wiek: 537 i tej wersji będę się trzymał Odp: Mam pieniądze - w rzeczywistości nie mam nic Jak poznasz 10 dziewczyn i będziesz miał za sobą 50 randek, to wtedy będziemy roztrząsać twoje problemy. Tymczasem opisujesz jak to jedna dizewczyna którą ledwo znałeś się od Ciebie odsunęła. I cóż Ci poradzę? Nic... szukaj następnej. Mniejszą zdradą jest chwila seksu z nieznajomym niż wiele lat życia razem bez miłości. Życie bywa kolorowe, ale w większości jest szare i właśnie w tych odcieniach szarości powinnaś odnajdować szczęście. "Chciałabym to znowu poczuć... to antidotum na śmierć duchową, znowu czuć że żyję...". Posty [ 18 ] Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Zobacz popularne tematy : Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności © 2007-2021
Pożyczka online do 10000 złChcę pożyczyćOstatnio zawnioskował: František, PrahaPanFrantišek Dziś o 02:36zawnioskowało4000 zł. Pożyczka w trzech krokachUzupełnij prosty nieobowiązujący wniosek i uzyskaj bliższe informacje o pożyczceSkontaktuje się z Tobą nasz reprezentantHandlowy zastępca providera wszystko ci wytłumaczy i odpowie ci na ewentualne o akceptacji Twojego wniosku pienądze zostaną wysłane na Twój rachunek. Dziś zawnioskowało już 15 klientovNie wahaj się i wypróbój to również ty!Co ci przynosi pożyczka online?Szybkie załatwienie Wnioskuj o pożyczkę na podstawie łatwego uzupełnienia formularza. Wysoka przyznawalność Online pożyczki pomogły już wielu osobom rozwiązać ich problemy finansowe. Bez poręczyciela Online pożyczkę można otrzymać nawet bez poręczyciela oraz udokumentowanych formalności. Powiedzieli o nasDowiedz się, co myślą klienci, którzy wzięli pożyczkę "Najbardziej doceniam szybkie i łatwe wnioskowanie. Z online pożyczki jestem bardzo zadowolony. Skorzystałem z niej już dwa razy i polecam ją dalszym osobom." "Korzystałem wielokrotnie z usług pożyczek internetowych. Korzyści to głównie szybka decyzja, wszystko jest jasne i pomogą Ci na miejscu, nie musisz szukać gdzie indziej" Często zadawane pytaniaCzy mogę uzyskać pożyczkę, nawet gdy mam zapis w bazach? Zapis w bazach może również zaistnieć z powodu opóźnienia spłaty o parę dni albo zapomnienia o spłacie niektórych rachunków. Z tego powodu każdy wniosek oceniamy indywidualnie i szansę na uzyskanie pożyczki mają nawet klienci z zapisem w rejestrach dłużników. Czy muszę podać przeznaczenie pożyczki? Nie musisz nieczego udawadniać. Pieniądze można przeznaczyć na cokolwiek chcesz. Czy muszę potwierdzić zatrudnienie? Dla uzyskania pożyczki nie jest wymagane potwierdzenie zatrudnienia. Zaletą online pożyczki jest rzeczywistość, że może ją uzyskać nawet student, emeryt lub mama na urlopie macierzyńskim. Dla kogo jest pożyczka przeznaczona? Pożyczka jest przeznaczona dla klientów z regularnym przychodem. Z tego powodu mogą ją otrzymać nawet emeryci, studenci oraz mamy na urlopie macierzyńskim. Ważny jest wiek powyżej 18 lat oraz adres zameldowania na terenie Polski.
Pożyczka online do 10000 złChcę pożyczyćOstatnio zawnioskował: František, PrahaPanFrantišek Dziś o 02:36zawnioskowało4000 zł. Pożyczka w trzech krokachUzupełnij prosty nieobowiązujący wniosek i uzyskaj bliższe informacje o pożyczceSkontaktuje się z Tobą nasz reprezentantHandlowy zastępca providera wszystko ci wytłumaczy i odpowie ci na ewentualne o akceptacji Twojego wniosku pienądze zostaną wysłane na Twój rachunek. Dziś zawnioskowało już 20 klientovNie wahaj się i wypróbój to również ty!Co ci przynosi pożyczka online?Szybkie załatwienie Wnioskuj o pożyczkę na podstawie łatwego uzupełnienia formularza. Wysoka przyznawalność Online pożyczki pomogły już wielu osobom rozwiązać ich problemy finansowe. Bez poręczyciela Online pożyczkę można otrzymać nawet bez poręczyciela oraz udokumentowanych formalności. Powiedzieli o nasDowiedz się, co myślą klienci, którzy wzięli pożyczkę "Najbardziej doceniam szybkie i łatwe wnioskowanie. Z online pożyczki jestem bardzo zadowolony. Skorzystałem z niej już dwa razy i polecam ją dalszym osobom." "Korzystałem wielokrotnie z usług pożyczek internetowych. Korzyści to głównie szybka decyzja, wszystko jest jasne i pomogą Ci na miejscu, nie musisz szukać gdzie indziej" Często zadawane pytaniaCzy mogę uzyskać pożyczkę, nawet gdy mam zapis w bazach? Zapis w bazach może również zaistnieć z powodu opóźnienia spłaty o parę dni albo zapomnienia o spłacie niektórych rachunków. Z tego powodu każdy wniosek oceniamy indywidualnie i szansę na uzyskanie pożyczki mają nawet klienci z zapisem w rejestrach dłużników. Czy muszę podać przeznaczenie pożyczki? Nie musisz nieczego udawadniać. Pieniądze można przeznaczyć na cokolwiek chcesz. Czy muszę potwierdzić zatrudnienie? Dla uzyskania pożyczki nie jest wymagane potwierdzenie zatrudnienia. Zaletą online pożyczki jest rzeczywistość, że może ją uzyskać nawet student, emeryt lub mama na urlopie macierzyńskim. Dla kogo jest pożyczka przeznaczona? Pożyczka jest przeznaczona dla klientów z regularnym przychodem. Z tego powodu mogą ją otrzymać nawet emeryci, studenci oraz mamy na urlopie macierzyńskim. Ważny jest wiek powyżej 18 lat oraz adres zameldowania na terenie Polski.
ulub ona czuje we mnie pieniądze